Tomasz Kot martwi się o przyszłość swoich dzieci. Nie udało mu się odradzić córce tego pomysłu
Tomasz Kot zawsze z wielką czułością mówi o swoich dzieciach. Gdy trzy lata temu jego córka Blanka zagrała w głośnym serialu "Wielka woda" i zebrała znakomite recenzje, pękał z dumy. Choć bardzo starał się uchronić ją przed show-biznesem, nie zdołał przekonać jej, że aktorstwo to naprawdę ciężki kawałek chleba i bardzo niewdzięczny zawód. Tymczasem Blanka po świetnym debiucie zniknęła...
Mało kto wie, że Tomasz Kot uważany dziś za jednego z najlepszych polskich aktorów, poszedł do szkoły teatralnej tylko dlatego, że nie podobało mu się w... seminarium duchownym. Podjął w nim naukę po tym, jak relegowano go z "normalnego" liceum.
Pod opieką franciszkanów wytrzymał jedynie pół roku. Wkrótce po opuszczeniu seminarium odkrył wreszcie, co tak naprawdę go interesuje. Postanowił zostać aktorem, ale oblał maturę i jego marzenia o występach na scenie w jednej chwili legły w gruzach.
Niespodziewanie rękę podał mu dyrektor teatru w Legnicy.
"Wziął mnie na etat. Wyprowadziłem się z domu, zamieszkałem w Domu Aktora z kolegami z teatru" - wspominał w wywiadzie dla "Twojego Stylu".
"Grałem, poprawiłem maturę z historii i, ku mojemu zdumieniu, zdałem do szkoły teatralnej w Krakowie. Byłem w szkole marzeń, ale porozjeżdżały mi się wektory. Pogubiłem się" - przyznaje.
Nie jest tajemnicą, że gdy w życiu Tomasza pojawiła się Agnieszka Olczyk, był – to jego słowa – na życiowym zakręcie. Ponad pięć lat zwodził zakochaną w nim dziewczynę, zanim w końcu poprosił, by została jego żoną.
"Małżeństwo daje mi poczucie, że wiem, dokąd zmierzam" – deklaruje dziś i dodaje, że nie wyobraża sobie swojego życia bez Agnieszki.
Gdy 30 września 2006 roku wymieniali się obrączkami, nie wiedzieli jeszcze, że wkrótce zostaną rodzicami. Blanka przyszła na świat osiem miesięcy po ich ślubie. Trzy lata później rodzina powiększyła się o Leona.
"Doświadczyłem dwóch cudów. To narodziny moich dzieci" – wyznał aktor w rozmowie z "Twoim Stylem".
Blanka i Leon zawsze byli dla rodziców najważniejsi. To właśnie dla nich, by mieli dostęp do świeżego powietrza, Tomasz Kot kupił otoczony sporym ogrodem wiejski dom nad Bugiem. Agnieszka, która po Szkole Filmowej ukończyła studia psychologiczne, zrezygnowała z własnych ambicji zawodowych, by osobiście zadbać o edukację córki i syna. Aktor nie był zachwycony, gdy żona oznajmiła mu, że ich pociechy nie pójdą do normalnej szkoły i że sama będzie je uczyła w prywatnej domowej klasie.
Oceny celujące, jakie Blanka i Leon dostawali na egzaminach w kuratorium, potwierdziły, że decyzja ich mamy była słuszna.
Tomaszowi Kotowi zależało na tym, by jego dzieci – a zwłaszcza córka – nie wpadły na pomysł, żeby pójść w jego ślady. Zapewniał w wywiadach, że nigdy nie załatwi jej żadnej roli. Nie był zachwycony, gdy jego żona postanowiła wyreżyserować krótkometrażową fabułę na podstawie własnego scenariusza i obsadziła 15-letnią wtedy Blankę w jednej z ról... Zaraz potem córka aktora dostała rolę w serialu "Wielka woda", zaczęła też pojawiać się u boku taty na czerwonych dywanach.
Tomasz Kot nie kryje, że Blanka bardzo mu zaimponowała tym, że po wspaniałym debiucie wróciła do normalnego życia. Cieszy się, że sukces nie uderzył jego córce do głowy.
"Najbardziej cenię w Blani dojrzałość. Gdy rozmawiam z nią, czuję cię bogatszy i pełniejszy" - stwierdził w rozmowie z "Glamour".
Blanka Kot pilnie strzeże prywatności. Nie chwali się w sieci swoim życiem, rzadko bywa na "salonach". Chce zostać aktorką, ale zamierza solidnie przygotować się do tego zawodu, żeby – jak żartuje – nie przynieść wstydu tacie.
Tomasz Kot, pytany o dzieci, twierdzi, że są jego największym sukcesem. Nie kryje, że martwi się o to, co czeka Blankę i Leona w dorosłym życiu.
"Kiedy człowiek ma dzieci, na horyzoncie zawsze wiszą ciemne chmury. Boisz się o ich zdrowie, związki, przyszłość. Myślenie życzeniowe, że wszystko będzie dobrze i mojemu dziecku nic się nie stanie, jest niedojrzałe" - powiedział "Twojemu Stylowi".
"Chciałbym dzieci nauczyć mądrego szukania i wybierania. Życia nie da się nauczyć" - dodał.
Źródła:
1. Wywiad z B. Kot i T. Kotem, „Double Trouble” na glamour.pl (październik 2022)
2. Wywiad z T. Kotem, „Twój Styl” (kwiecień 2024)
Zobacz też:
Radosne wieści od Tomasza Kota prosto z Włoch. Kto, by się spodziewał