Tomasz Lis chwali się nowym członkiem rodziny. Pokazał urocze zdjęcie!
Tomasz Lis (56 l.) podzielił się z internautami uroczym zdjęciem nowego członka rodziny. Z pewnością pomoże mu stanąć na nogi po skomplikowanej operacji. Jedna rzecz niestety zmartwiła obserwatorów dziennikarza.
Tomasz Lis po zakończeniu kariery w "Newsweeku" w atmosferze skandalu oraz po czwartym udarze, który skończył się wizytą na neurologicznym oddziale ratunkowym, nie daje o sobie zapomnieć w sieci. Dzięki operacji kardiologicznej dziennikarz otrzymał na Mikołajki sprawne serce, za co jest ogromnie wdzięczny.
"W kardiologii jest trochę inaczej niż w miłości. W miłości jest przez żołądek do serca, w kardiologii jest przez żyłę albo przez tętnicę do serca. Noga przygotowana, serce gotowe. Psychicznie jest już tylko niecierpliwość, więc jutro wszystko w rękach fachowców" - mówił przed zabiegiem.
Tym razem dziennikarz podzielił się na swoim profilu uroczym zdjęciem z pupilem, który został nowym członkiem rodziny. Psiak wabi się Luter, a Lis pozuje z nim na zdjęciu radosny i uśmiechnięty, trzymając puszystego czworonoga na rękach.
Wygląda na to, że zwierzak może pomóc mu stanąć na nogi podczas rekonwalescencji, choć niewątpliwie wiąże się to ze sporą odpowiedzialnością. Większość osób wydaje się jednak uważać, że plusy tej sytuacji zdecydowanie przeważają jej minusy. "Będzie dobrym towarzyszem wędrówek" - skomentowała choćby posłanka Monika Wielichowska.
Internauci są zachwyceni słodkim towarzyszem dziennikarza. Tylko część z nich wyraża zawód, że pies pochodzi z hodowli, podczas gdy tyle porzuconych zwierząt wciąż czeka na właścicieli w schroniskach. "A było tak pięknie, dopóki nie zobaczyłam tego podpisu hodowla..." - czytamy pod zdjęciem. Czy to faktycznie gorzej?
Zobacz też:
Zaskakujące wieści po operacji Tomasza Lisa. Doszło do kłótni z lekarzem
Córka Lisa nie wytrzymała. Stanęła w obronie ojca. Dostała potworną wiadomość!