Tomasz Lis i brak honoru
41-letni Tomasz Lis, do niedawna wydawca polsatowskich "Wydarzeń" i twórca autorskiego programu "Co z tą Polską?", stara się zrobić wszystko, by zapewnić sobie posadę w TVN-ie, z którego odszedł w 2004 roku.
Lis stracił pracę w TVN-ie po opublikowaniu głośnego sondażu, który dawał mu duże szanse w batalii o fotel prezydencki. Teraz, po odejściu z Polsatu, robi wszystko, by wrócić do miejsca, w którym kiedyś podziękowano mu za współpracę.
Jak zauważył "Fakt", już teraz Lis zaczyna pojawiać się w TVN 24 - najwyraźniej ma chrapkę na posadę w tej stacji. Ostatnio, przy okazji występu w programie Moniki Olejnik, spędził tam prawie cztery godziny.
Niestety, przez najbliższe pół roku Tomka wiąże kontrakt z Polsatem, który zabrania mu podejmowania pracy u konkurencji. Nie zabrania jednak pokazywania się w niej i oswajania widzów ze swoją w niej obecnością.
"Będę próbować funkcjonować w mediach i nie chcę być politykiem. Szukam pracy" - mówi gazecie prezenter. Zdradza, że być może program "Co z tą Polską?" pojawi się w wersji internetowej.