Tomasz Lis mocno podpadł Magdzie Gessler. Gwiazda TVN "zgasiła go jak peta"
Tomasz Lis nie ma ostatnio lekko. Po serii oskarżeń o rzekomy mobbing i niestosowne zachowanie w redakcji "Newsweeka", podpadł kolejnej osobie. Tym razem mowa o samej Magdzie Gessler, która poczuła się dotknięta jego ostatnim wpisem na Twitterze. Szybko postanowiła mu odpowiedzieć. Dosadnie...
Tomasz Lis w ostatnich tygodniach niespodziewanie stał się jednym z głównych "bohaterów" mediów plotkarskich.
Zaczęło się od jego dość niespodziewanego odejścia z "Newsweeka", gdzie przez dziesięć lat pełnił funkcję redaktora naczelnego. Potem ukazał się artykuł Szymona Jadczaka, w którym dziennikarz rozmawiał z pracownikami tygodnika, a ci opowiedzieli, jak ich szef zachowywał się w pracy.
Pojawiły się zarzuty o mobbing i niestosowne zachowanie. Z każdym dniem pojawiały się w tej sprawie nowe informacje. Najpierw Renata Kim przyznała, że to ona zgłosiła sprawę szefom.
Potem i jej przyszło mierzyć się z mocnymi oskarżeniami. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
W sieci wypowiedział się też dziennikarz Rafał Kalukin, który stwierdził, że Lisa zwolnili "za coś znacznie gorszego" niż mobbing.
Tomek przestał też być zapraszany do Radia TOK FM, gdzie co tydzień gościł w audycji Jacka Żakowskiego. Dziennikarz oznajmił, że robi sobie urlop, choć jednocześnie pogroził oskarżającym go ludziom, że już konsultuje się z prawnikami, kogo pozwać.
Potem pojawiły się jeszcze doniesienia o tajemniczej towarzyszce Tomka, z którą od pewnego czasu jest widywany. Zbiegło się to w czasie z oświadczeniem Hanny Lis, która poprosiła, by nie łączyć z nią ostatnich afer, bo ona z Tomkiem w tym roku już się rozwiodła, a nie są razem od lat kilku.
Sam Tomasz aktywny pozostał jedynie na Twitterze, gdzie chwalił się m.in. zwiedzaniem nieodkrytych zakątków naszego pięknego kraju.
Przy okazji dementuje kolejne rewelacje na swój temat. W tym te dotyczące kwoty, jaką miał otrzymać ze sprzedaży swojej willi w Konstancinie.
Teraz z kolei zadarł z Magdą Gessler. O co poszło?
Dziennikarz zamieścił wpis na temat Julii Przyłębskiej, prezes Trybunału Konstytucyjnego, która swego czasu została nazwana przez Jarosława Kaczyńskiego jego "odkryciem towarzyskim", u której gości na obiadach.
Złośliwi nazywają ją więc do tego czas "kucharką prezesa". Nawiązał też do tego Lis, który zakpił z jej ostatniego wywiadu, w którym Przyłębska pochwaliła się, że faktycznie "bardzo dobrze gotuje".
"Magda Gessler PiS-owskiego wymiaru sprawiedliwości do usług: tanio i smacznie!" - drwił dziennikarz.
Wpis Lisa nie uszedł uwadze słynnej restauratorki, której jednak "dowcip" Tomka nie przypadł do gustu. Postanowiła więc zamieścić na Facebooku post, w którym "zgasiła go jak peta".
"Drogi Tomku.... pochylę się nad Tobą z całej dobroci mojego serca i w te uciążliwe upały przygotuje Ci herbatkę otrzeźwiającą :))) aby twoje myśli były bardziej klarowne i mniej pokopane (Klikająca się) Magda Gessler" - napisała oburzona restauratorka.
Tego ataku chyba sam Tomasz Lis się nie spodziewał...
Zobacz też:
Antek Królikowski nie płacił alimentów i dlatego ściga go komornik. Wiemy, jak wygląda procedura