Tomasz Lis rozwiódł się z Hanną Lis, a teraz takie wieści o jego "nowym życiu". I to z piękną Moniką u boku
Tomasz Lis (56 l.) nie marnuje czasu. Teraz dziennikarz ma nieco więcej wolnego, bo odszedł z redakcji "Newsweeka" i przestano go zapraszać do audycji w Radiu TOK FM. Do tego potwierdziły się plotki, że rozwiódł się z Hanną Lis. Od pewnego czasu w tych trudnych chwilach wspiera go piękna trenerka rozwoju osobistego. Podczas ostatniego wypadu na miasto nie szczędzili sobie czułości...
Tomasz Lis z pewnością w ostatnim czasie nie narzeka na nudę. Wiadomo, że w jego życiu zawodowym zaszły spore zmiany, choć chyba trudno uznać je za "zmiany na lepsze".
Odszedł z "Newsweeka", przestano go zapraszać do Radia TOK FM, a sam ogłosił, że robi sobie wolne od mediów na jakiś czas.
Okazuje się, że i w życiu prywatnym dziennikarza zaszła spora rewolucja. W sumie większość raczej się domyślała, że Tomasz i Hanna Lisowie nie są już razem od dłuższego czasu.
Dziennikarka wyprowadziła się do dawnego mieszkania w centrum Warszawy, a ostatnio Tomek sprzedał pokaźną rezydencję w Konstancinie, gdzie mieszkali z Hanią ponad 10 lat.
Gdy wybuchła afera związana z powodami odejścia Lisa z "Newsweeka", Lisowa wydała oświadczenie, w którym zaapelowała, by nie łączyć ją z Tomkiem, bo nie są już razem od dłuższego czasu, a w tym roku dostała też rozwód.
"Szanowni dziennikarze: z moim byłym mężem rozstałam się (w zgodzie) wiele lat temu, a w tym roku doprowadzony został do finału rozwód z mojego powództwa. Zatem uprzejmie proszę Was o niekierowanie do mnie więcej pytań dotyczących mojego byłego męża. Spokojnego weekendu" - napisała na Instagramie Hanna.
Nie wiadomo, jak małżonkowie podzielili się majątkiem, ale "Super Express" sugeruje, że to z tego powodu doszło do sprzedaży domu w Konstancinie.
"Rozwód spowodował, że małżonkowie muszą podzielić się majątkiem. Dlatego też dziennikarz wystawił na sprzedaż ich wspólny dom w Konstancinie pod Warszawą" - czytamy.
Od jakiegoś czasu pojawiają się też informacje, że Lis w tych trudnych chwilach może liczyć na wsparcie pięknej "trenerki rozwoju osobistego".
Kobieta ma na imię Monika i jest medalistką Mistrzostw Polski oraz Świata w kick-boxingu. Zajmuje się także zawodowo fitnessem i pływaniem.
Ich wspólne zdjęcia z obiadu i spaceru trafiły do sieci, ale okazuje się, że para widuje się częściej. Na nowych zdjęciach, które zamieścił "Super Express", widać że przebywanie we wspólnym towarzystwie sprawia im wielką frajdę.
"Dziennikarz i jego znajoma usiedli w przytulnej restauracji w centrum stolicy, w której zjedli obiad, a potem popijali kawę. Później wybrali się na długi spacer. Po zdjęciach widać, że tych dwoje bardzo się lubi. Świadczy o tym chociażby czuły całus w czoło, którym Lis obdarował nową przyjaciółkę" - relacjonuje tabloid.
Zdjęcia, które pojawiły się na okładce środowego wydania faktycznie zdają się potwierdzać, że ciągnie ich do siebie...