Tomasz Lis zamieścił zdjęcie ze szpitala. Jego stan jest poważny, ma "dziurę w sercu"
Tomasz Lis (56 l.) to jeden z najbardziej znanych dziennikarzy w kraju. Poleciał niedawno do Chicago, gdzie wziął udział w maratonie. Niestety po powrocie trafił do szpitala. To właśnie tam rozpoczęła się walka o jego życie. Parę dni później, kiedy wszyscy myśleli, że jest już dobrze, Tomasz znowu odwiedził oddział.
To wyjątkowo zły czas dla Tomasza Lisa. Niedawno odwiedził szpital, a po wyjściu... ponownie do niego trafił. O wszystkim poinformował swoich fanów. Na jego koncie na Twitterze pojawił się post ze szpitalnego łóżka. Okazuje się, że Lis zmaga się z bardzo poważną chorobą.
Tomasz Lis zamieścił w sieci fotografię, na której pozuje w szpitalnym łóżku. Dziennikarz dołączył również charakterystyczny dla siebie opis. Były naczelny "Newsweeka" postanowił pozdrowić tych, którzy interesują się jego zdrowiem, a także wyjawić, na co choruje.
Okazuje się, że u 56-latka wykryto ubytek w środkowej części przegrody międzyprzedsionkowej, co Lis określił żartobliwie "dziurą w sercu".
"Pozdrawiam z całego serca, prawie z całego, z jego większości, poza stwierdzonym u mnie "izolowanym ubytkiem w środkowej części przegrody międzyprzedsionkowej", czyli mówiąc prościej - "dziurą w sercu"" - napisał Tomasz Lis.