Tomasz Sekielski komentuje wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego: Nasuwa jak najgorsze i ponure skojarzenia z naszej historii
Tomasz Sekielski (46 l.) w wymowny sposób skomentował wczorajsze wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego (71 l.), porównując go do przemówienia Wojciecha Jaruzelskiego sprzed lat.
Od kilku dni Polacy protestują na ulicach przeciwko zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej i wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego, który uznał, że aborcja w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodna z konstytucją.
Jarosław Kaczyński w swoim orędziu do narodu opublikowanym w internecie podkreślił, że wyrok Trybunału jest słuszny i "innego być nie mogło", a masowe protesty mają na celu zniszczyć Polskę. Polityk partii rządzącej wezwał do obrony kościołów, które rzekomo są zagrożone.
Wystąpienie prezesa PiS jest szeroko komentowane w mediach. Tomasz Sekielski poszedł dalej i porównał je do słynnego przemówienia gen. Wojciecha Jaruzelskiego z 13 grudnia 1981 r., którego autorem był dziennikarz Wiesław Górnicki. Na swoim kanale pokazał kompilację tych dwóch wystąpień.
"Ostatnie wystąpienie Prezesa Kaczyńskiego nasuwa jak najgorsze i ponure skojarzenia z naszej historii. Szczucie na własnych obywateli nigdy nie kończyło się dobrze. Nie wiem, czy 'emerytowany zbawca narodu' zdaje sobie sprawę, jak bardzo przypomina pewnego Generała. Do dziś wspominając lata 80-te ubiegłego wieku mówi się o wojnie 'polsko-jaruzelskiej', czy kiedyś opowiadając o 2020 roku będziemy mówić o wojnie 'polsko-kaczyńskiej'?" - pisze Sekielski.
Co ciekawe, podobieństwo zauważa także córka generała, Monika Jaruzelska.