Tomasz Stockinger zaplanował synowi ognisty romans z Olą Szwed. Chciał mieć taką synową
Aleksandra Szwed (32 l.) jest bez wątpienia jedną z najpiękniejszych polskich aktorek. Nic dziwnego, że – zanim założyła rodzinę z koszykarzem Krzysztofem Białkowskim, któremu urodziła dwójkę dzieci - nie mogła opędzić się od adoratorów. Niewiele osób pamięta, że przed laty Ola spotykała się z synem gwiazdora „Klanu”, Robertem Stockingerem.
Aleksandra Szwed, której ogromną popularność przyniosła rola Elizy w emitowanej przez ponad dekadę na antenie Telewizji Polsat "Rodzinie zastępczej", była w 2008 roku jedną z gwiazd 4. edycji programu "Jak oni śpiewają". Na planie show poznała Tomasza Stockingera i... tak bardzo mu się spodobała, że postanowił zeswatać ją ze swoim synem Robertem.
"Jest piękna, zdolna i piekielnie inteligentna. Marzy mi się taka synowa" - wyznał gwiazdor "Klanu" w rozmowie z "Twoim Imperium".
Tomasz Stockinger nie krył, że bardzo polubił młodszą koleżankę z programu "Jak oni śpiewają". Pewnego wieczora przedstawił ją synowi, który dopingował go podczas jednego z jego występów, siedząc na widowni.
17,5-letnia wtedy Ola (była jeszcze przed maturą) zrobiła na 18-letnim Robercie ogromne wrażenie.
"Ojciec mi mówił, że Ola nie dość, że jest śliczna i świetnie śpiewa, to jeszcze bardzo dobrze się uczy. Jak ją zobaczyłem, od razu się zakochałem. Nie wiem, jak to było, kiedy nie znałem Oli" - ekscytował się Stockinger junior w wywiadzie dla "Gali".
Aleksandrze Robert też spodobał się od pierwszego wejrzenia, ale nie chciała - jak mówiła - pakować się w związek, bo przecież czekała ją matura i nie miała na nic czasu. Zaraz po tym, jak Tomasz Stockinger przedstawił jej syna, dała jednak chłopakowi swój numer.
"Tej samej nocy dostałam esemesa z zaproszeniem na randkę. Odpowiedziałam dopiero następnego dnia" - opowiadała aktorka "Gali".
Już podczas pierwszego randez-vous zaiskrzyło między nastolatkami.
"Był pocałunek, a potem... wszystko potoczyło się bardzo szybko" - wspominała Aleksandra.
Robert imponował Oli tym, że - jak jego sławny ojciec - był dżentelmenem potrafiącym sprawić, że dziewczyna czuje się w jego towarzystwie komfortowo.
"To wymierający gatunek mężczyzn" - chwaliła go aktorka w rozmowie z "Twoim Imperium".
Aleksandra zaprosiła Roberta na swój bal maturalny, później - gdy zdawała egzamin dojrzałości - czuła jego wsparcie. Wydawało się, że spełni się wielkie marzenie Tomasza Stockingera, by Ola została jego synową. Niestety, na początku 2010 roku tabloidy doniosły, że para rozstała się.
"Kłócili się nawet przy świadkach" - grzmiał "Fakt".
"Zerwali, bo Oli zawrócił w głowie poznany na Wyspach Kanaryjskich kitesurfer Victor Borsuk" - informowało "Na żywo".
Ani Aleksandra, ani Robert nie skomentowali plotek o powodach ich rozstania.
"Cóż, nie wyszło im. Bardzo żałuję, bo lubię Olę. Mam nadzieję, że będzie szczęśliwa" - wyznał Tomasz Stockinger "Twojemu Imperium".
Niedługo później Aleksandra Szwed związała się z Aleksandrem Baronem Milwiwem, ale i ten jej związek nie przetrwał próby czasu.
Szczęście, którego życzył jej niedoszły teść, Ola znalazła dopiero u boku Krzysztofa Białkowskiego - koszykarza i pływaka (w obu dyscyplinach odnosił kiedyś sukcesy), za którego wyszła pod koniec października 2015 roku. Kilka miesięcy wcześniej Aleksandra i Krzysztof powitali na świecie swe pierwsze dziecko - syna Borysa. Dwa lata temu ich rodzina powiększyła się o "Klusellę", jak pieszczotliwie nazywają córeczkę.
Robert Stockinger też ułożył sobie życie. W 2015 roku poślubił dziennikarkę Patrycję Drozd. Para doczekała się dwójki dzieci.
Zobacz też:
Ola Szwed zaszła za skórę Wellman! Ale jej się odgryzła! To działo się na oczach widzów DDTVN!
Aleksandra Szwed nie była pewna, czy dożyje końca ciąży! Wszystko przez lekarza
Aleksandra Szwed odpiera pytania o Barona. Nie mogła się powstrzymać?