Tomasz Wolny pilnie przekazał poruszające wieści. Znaleźli się o włos od tragedii: "Ostatnie tygodnie były dramatyczne"
Tomasz Wolny należy do grona najpopularniejszych prezenterów "Pytania na śniadanie". W Telewizji Polskiej ostatnio nie jest zbyt spokojnie, ale życie prowadzącego było niełatwe z innego powodu. Jak poinformował na Instagramie, bliska mu kobieta znajdowała się długo w bardzo poważnym stanie. Na szczęście Zofię Czekalską udało się uratować.
Minione tygodnie nie były łatwe dla żadnego pracownika Telewizji Polskiej, a w najbliższym czasie wcale nie musi przyjść poprawa. W świecie mediów show-biznesowych jest jednak mimo wszystko spokojniej. Dlatego w redakcji "Pytania na śniadanie" nie widać podobnej paniki, jaka udzieliła się pracownikom "Wiadomości" po zniknięciu z programu Danuty Holeckiej. Gwiazdy takie jak Ida Nowakowska, Katarzyna Cichopek, Małgorzata Tomaszewska, Maciej Kurzajewski czy Tomasz Wolny przynajmniej na razie mogą spać względnie spokojnie.
Nie oznacza to natomiast, że nie powinni po drodze szukać innych źródeł zarobkowania niż tylko pensja z TVP. Na jesieni szczególnie głośno było o różnych dodatkowych projektach Kasi Cichopek, która ostatnio wyjechała za pracą aż do USA. Tomasz Wolny też ma jednak własne projekty, w tym plan napisania dziennikarskiej książki o uczestniczącej w powstaniu Zofii Czekalskiej. Ceniony przez widzów prowadzący "Pytania na śniadanie" podzielił się nawet pomysłem na Instagramie, ale w międzyczasie zaczęły się kłopoty.
Na kilka tygodni prace nad książką zostały przerwane ze względu na podupadający stan zdrowia bohaterki. Jak donosi dziennikarz na Instagramie, z Czekalską było naprawdę źle i istniało podejrzenie, że może nie przeżyć. Poruszony gwiazdor TVP nazwał wręcz miniony czas "dramatycznym". Na szczęście najgorsze już za seniorką, jej rodziną i przyjaciółmi:
"Nareszcie mogę napisać: jest dobrze. Nawet bardzo dobrze. Nie chcieliśmy mówić o tym wcześniej ale ostatnie tygodnie były trudne, momentami wręcz dramatyczne. Dzięki niezwykłej sile i woli życia Pani Zosieński, wspaniałym ludziom, a przede wszystkim rodzinie (córka Ela i wnuczki Marta&Ania) udało się nam powrócić do formy!" - zaznaczył prezenter "Pytania na śniadanie".
Mężczyzna zaznaczył, że pani Zofia nie jest jeszcze w pełni swoich możliwości, ale wrócił jej dobry humor i typowe dla niej zdecydowanie. Miała nawet pogrozić Wolnemu palcem, co by się stało, gdyby nie pojawił się u niej. Dziennikarz podkreśla jednocześnie wagę dalszych obserwacji stanu zdrowia bohaterki, a także prosi fanów o "dobre myśli i modlitwę".
Całą wiadomość prezenter podsumował za sprawą radosnej nowiny - otrzymał bowiem ostateczną zgodę na powstanie książki. Prace nad tomem poświęconym Zofii Czekalskiej rozpoczną się już w lutym przyszłego roku.
Zobacz też:
Ida Nowakowska wszczęła aferę na kanapie "Pytania na śniadanie". Tak zareagował Tomasz Wolny
Tomasz Wolny przekazał wieści o żonie. Podzielił się ważną informacją
Nowakowska i Wolny nie wiedzieli co się dzieje. Co za sceny w śniadaniówce TVP