Tomaszewska dopiero co urodziła, a tu takie wieści! Mało kto się spodziewał
Małgorzata Tomaszewska (35 l.) 2 miesiące temu została mamą małej Laury. Starszy syn prezenterki, siedmioletni Enzo jest zachwycony nową siostrzyczką, a partner Tomaszewskiej, jak sama ujawniła, szybko stał się mistrzem w zmienianiu pieluch. Przesycona szczęściem atmosfera, jaka zapanowała w domu byłej gwiazdy TVP, nastroiła ją do snucia planów na przyszłość.
Małgorzata Tomaszewska, córka słynnego piłkarza, Jana Tomaszewskiego, ma za sobą dwa nieudane małżeństwa. Owocem jej drugiego związku, z tureckim biznesmenem jest synek imieniem Enzo.
Urodzonego w 2017 roku chłopca Tomaszewska przez długi czas wychowywała samotnie, aż w jej życiu pojawił się mężczyzna, którego tożsamość postanowiła utrzymać w tajemnicy. Jak wyjaśniła w rozmowie z Jastrząb Post, tę decyzję podjęli w porozumieniu:
„Tak ustaliliśmy. Nie chcę i on też nie chce. Jesteśmy tutaj zgodni. Media to są blaski i cienie, ja te blaski mogę mieć, dlatego znoszę cienie. Jeżeli ktoś pojawia się w przestrzeni publicznej, to nigdy nie wiesz, jak zostanie oceniony”.
Inaczej było z planami powiększenia rodziny. Jak wiadomo, ciąży nie da się bez końca trzymać w tajemnicy. Zwłaszcza że akurat stan Tomaszewskiej posłużył za argument zwolennikom poprzedniej TVP.
Kiedy prezenterka, podobnie jak wszyscy pozostali prowadzący „Pytania na śniadanie”, dowiedziała się, że nie jest już mile widziana w TVP, w internecie zawrzało. Joanna Kurska, żona byłego prezesa telewizji publicznej i była szefowa porannego pasma Dwójki, w emocjonalnym wpisie dała do zrozumienia, że nowe kierownictwo nie respektuje podstawowych uprawnień.
Nie wspomniała jednak, na jakich zasadach Tomaszewska była zatrudniona w TVP. Nie był to etat.
Tymczasem Tomaszewska zajęła się innymi sprawami. Wciągnęło ją życie rodzinne, do tego stopnia, że, jak wyznała w internetowej rozmowie z fanami, czuje, że się dopiero rozkręca.
Ledwie 2 miesiące temu została mamą małej Laury, a już snuje plany na przyszłość. Jak wyznała podczas sesji Q&A:
„Chciałabym mieć trójkę dzieci”.
Na razie realizacja planu o rodzinie idzie Tomaszewskiej wzorowo. Siedmioletni synek prezenterki jest zachwycony siostrzyczką, zaś tata małej Laury okazał się naturalnym talentem w dziedzinie zmieniania pieluch.
Laura przyszła na świat 20 lutego. Tomaszewska przedstawiła ją na Instagramie za pomocą następującego wpisu:
"To nasze pierwsze chwile razem. Mam na imię Laura i jestem już z wami. Moi rodzice i braciszek kochają mnie tak mocno, że szybciutko będę podbijała ten świat".
Jak się wydaje, może być jeszcze jeden istotny powód, dla którego Tomaszewska tak śmiało planuje kolejną ciążę. Ze zdjęć, które zamieszcza na Instagramie, niektóre fanki wysnuły wniosek, że prezenterka już odzyskała figurę po porodzie. Tymczasem, jak twierdzi ona sama, nawet nie zaczęła! Jak wyznała na Instagramie:
"Jeszcze nie ćwiczę, bo 16 kwietnia minie 8 tygodni od porodu. Wtedy zacznę. Dieta — przede wszystkim zdrowa. Bez słodyczy i chipsów. Węglowodany staram się jeść tylko raz dziennie, a jeden posiłek to sałatka".
Zobacz też:
Sekret ojca dziecka Małgorzaty Tomaszewskiej wyszedł na jaw. Nagle sama wyznała
Wieści od Tomaszewskiej nadeszły niespodziewanie. Oficjalnie ogłosiła ws. Sikory
Małgorzata Tomaszewska przerywa milczenie, ujawnia trudną prawdę. "Nie było pewne, czy dotrwamy"