Tomaszewska ledwie skończyła 33 lata i już spisała testament! Obawia się o swoje życie?

Małgorzata Tomaszewska, córka słynnego piłkarza, Jana Tomaszewskiego, uważanego za jednego z najlepszych bramkarzy w historii polskiego futbolu, ma za sobą dwa nieudane małżeństwa. Owocem jej drugiego związku, z tureckim biznesmenem Ahmetem Sayfi Yigit Tarcim jest synek imieniem Enzo. Urodzonego w 2017 roku chłopca Tomaszewska wychowuje samotnie i na razie nie zapowiada się, by sytuacja miała w najbliższej przyszłości ulec zmianie.

Odkąd w kwietniu zeszłego roku Tomaszewska przyznała, że jej małżeństwo z tureckim biznesmenem nieodwołalnie przeszło do historii, skupia się na wychowaniu synka. Życie samotnych matek nie jest jednak proste, a z tyłu głowy zawsze siedzi myśl: "Co będzie, jak mnie zabraknie?".

Małgorzata Tomaszewska najwyraźniej podchodzi do tego tematu wyjątkowo poważnie. Skąd to wiemy? Gwiazda zabezpieczyła pięcioletniego Enzo na wszelkie ewentualności. I to całkowicie oficjalnie, za pomocą aktu notarialnego! Jak wyznała w rozmowie z „Faktem”: "Mam wszystko zabezpieczone i to od dłuższego czasu. Gdy mały miał chyba dwa latka, to spisałam testament. Mam w nim spisane wszystkie szczegóły dotyczące tego, co z synem będzie się działo, jeśli mnie zabraknie". 

Jak można wnioskować z jej wypowiedzi, Tomaszewska spisała testament w wieku 30 lat. To dość wcześnie, zwłaszcza jak na polskie standardy. Z badania pracowni Kantar przeprowadzonego w 2021 roku na zlecenie kancelarii prawno-podatkowej GWW we współpracy z Fundacją Otwarte Forum wynika, że tylko 8 proc. Polaków zdecydowało się na taki krok. Na dodatek są to głównie osoby po 50. roku życia. Jak wyjaśnia Anna Trząsalska z Kantar Polska:

"Polacy uważają, że testamenty piszą osoby starsze, będące na łożu śmierci i wcześniej po prostu o tym nie myślą. Osoby, które tego nie robią, po prostu nie zastanawiają się nad tym w danym momencie swojego życia lub uważają, że jest na to za wcześnie. Szczególnie dotyczy to osób poniżej 50. roku życia". Mamy więc do czynienia z ewenementem, choć nie jedynym odnotowanym przystankiem.

Tomaszewska nie jest jedyną celebrytką poniżej tego progu wiekowego, która podjęła decyzję o spisaniu testamentu. 10 lat temu na taki krok zdecydowała się Martyna Wojciechowska , wówczas 38-letnia. Na spisanie testamentu zdecydowały się także Joanna Koroniewska i Matylda Damięcka. Paulina Młynarska zrobiła to z kolei w wieku 51 lat.

Jak tłumaczy Aldona Leszczyńska, radca prawny i wspólnik kancelarii GWW, testament, zwłaszcza w formie aktu notarialnego, może ułatwić wiele spraw: "Warto to zrobić, aby nie pozostawić po sobie chaosu oraz aby mieć pewność, że nasza ostatnia wola zostanie zrealizowana według naszego zamysłu".

Dziennikarka, od 2018 roku związana z TVP, unika towarzystwa mężczyzn. Fotoreporterzy, mimo starań, od lat nie są w stanie przyłapać jej na żadnej randce. Wygląda na to, że serce dziennikarki jest zajęte przez synka, a jedyni towarzysze płci męskiej, z jakimi się pokazuje, to pozostający z stałych związkach koledzy z pracy.

Tomaszewska swoja karierę w show biznesie zaczynała od modelingu, ale z czasem odkryła, że jej powołaniem jest telewizja. Z racji na znane nazwisko i rodzinne początkowo wieszczono jej pracę dziennikarki sportowej. Małgorzata Tomaszewska nie dała się jednak tak zaszufladkować. Rzeczywiście, pierwsze kroki w branży stawiała na antenie telewizji Sportklub.

Z czasem zdążyła otrzeć się o Polsat i Telewizję WP, by w 2018 roku ostatecznie związać się z pasmem śniadaniowym TVP2. Jest jedną z prowadzących "Pytania na śniadanie" i zarazem gwiazdą często wyznaczaną przez telewizję publiczną do prowadzenia imprez, które stacja uważa za prestiżowe, jak koncerty sylwestrowe i festiwale w Opolu. Ostatnio zastąpiła Martę Manowską na stanowisku prowadzącej "The Voice Senior".

Zobacz też:

Małgorzata Tomaszewska gra... klinem od rajstop. Celowo?

Małgorzata Tomaszewska ujawnia swój sekret. Coś starego, coś pożyczonego…

Małgorzata Tomaszewska zaskoczyła fryzurą w "The Voice of Poland". "Co ona ma na głowie?"