Tomaszewska w końcu to wyznała. Powiedziała wprost, a ludzie byli w szoku
Małgorzata Tomaszewska ledwo urodziła drugie dziecko, a już musi zmagać się z niewygodnymi pytaniami o nadmierne kilogramy po ciąży. Prezenterka postanowiła nie owijać w bawełnę i szczerze odpowiedziała na pytanie wścibskiej internautki. Możecie być zaskoczeni.
Małgorzata Tomaszewska pod koniec lutego została mamą po raz drugi. Prezenterka wraz ze swoim partnerem przywitała na świecie córkę Laurę. Była prowadząca "Pytanie na śniadanie" ma także siedmioletniego syna Enzo.
Tomaszewska znana jest z nienagannej figury. Celebrytka nigdy nie ukrywała, że prowadzi zdrowy styl życia i zwraca uwagę na to, co je.
"Bardzo zwracam uwagę na to zdrowe odżywianie. Staram się nie jeść fast foodów i przetworzonej żywności. Wierzę w to, że jesteśmy tym, co jemy, a w przypadku, kiedy jem dla dwojga, a nie za dwoje, bardzo ważne, co jem i ile" — wyznała w rozmowie z "Faktem".
Jednak nawet to nie ustrzegło prezenterki przed wścibskimi pytaniami internautów o to ile przytyła w ciąży. Pani Małgorzata nie miała problemu z odpowiedzią na to pytanie, które padło na jej Instagramie.
"W pierwszej ciąży chyba przytyłam więcej. Teraz około 15 kg. Obecnie mam do zrzucenia 5 kg do wagi sprzed ciąży i 7 kg do mojej idealnej wagi" - wyjawiła Małgorzata Tomaszewska.
Celebrytka dodała także, że na ten moment musi poczekać z intensywnymi treningami.
"Jeszcze nie ćwiczę, bo 16 kwietnia minie 8 tygodni od porodu. Wtedy zacznę. Dieta — przede wszystkim zdrowa. Bez słodyczy i chipsów. Węglowodany staram się jeść tylko raz dziennie, a jeden posiłek to sałatka" - podsumowała.
Zobacz też:
Sekret ojca dziecka Małgorzaty Tomaszewskiej wyszedł na jaw. Nagle sama wyznała
Wieści od Tomaszewskiej nadeszły niespodziewanie. Oficjalnie ogłosiła ws. Sikory