Tomaszewska wzięła się ostro do pracy. Niektórzy aż nie dowierzają
Małgorzata Tomaszewska miała dość zawirowany początek roku. Straciła wówczas pracę, a lada moment miało przyjść na świat jej 2. dziecko. Córeczka prezenterki urodziła się w lutym, a gwiazda całą swoją uwagę skupiła głównie na niej i synku z poprzedniego małżeństwa. Jak się okazuje, niedawno zabrała się do ostrej pracy nad sylwetką. Wygląda na to, że jak najszybciej chce zrzucić pociążowe kilogramy.
W życiu Małgorzaty Tomaszewskiej sporo się ostatnio działo. Obecnie była prezenterka "Pytania na śniadanie" skupia się na wychowywaniu swoich pociech, a także... powrocie do dawnej figury.
Choć gwiazda nie przytyła zbyt wiele w ciąży, to chce czuć się dobrze sama ze sobą i dlatego, mimo iż całkiem niedawno urodziła, to już teraz zaczęła ćwiczyć i dbać o sylwetkę.
Tomaszewska robi to jednak w sposób rozsądny i dostosowuje się do trybu córeczki.
"Ruch dostosowuję do malutkiej. Ćwiczę codziennie- jak mała pozwoli to pływam 5-6 basenów. Jeśli nie to po powrocie do domu robię ćwiczenia z aplikacją (15-20 minut). Jak mała ma wyjątkowo zły humor to biorę ją na ręce i robię z nią przysiady plus unoszenia rąk w górę i na boki (mała to uwielbia i od razu mamy zabawę). Wiem, że bywają nieprzespane noce- sama ostatnio mam pobudki co godzinę na jedzenie, ale staram się, żeby tę aktywność wykonywać codziennie" - napisała w najnowszym poście na Instagramie, na którym to prezentuje się w stroju kąpielowym.
I właśnie ten widok, a nie tyle sam post przykuł największą uwagę.
Pod postem Małgorzaty Tomaszewskiej pojawiło się sporo komplementów pod jej adresem. Padały określenia, że wygląda ślicznie.
" Rzeczywiście wygląda Pani prześlicznie, więc to działa", "Cudownie wyglądasz Gosiu", "Ale figura cudowna" - czytamy.
Jedna z fanek zapytała także, kiedy rozpoczęła aktywność fizyczną po porodzie. Okazuje się, że prezenterka już sześć tygodni po przyjściu na świat jej córeczki zaczęła wykonywać pierwsze ćwiczenia, a dwa tygodnie później czuła się na siłach, by przeprowadzić pełen trening.
Zobacz też:
Ojciec ciężarnej Tomaszewskiej przekazał nagłe wieści o stanie córki. Nie było na co czekać
Szefowa "Pytania na śniadanie" słono płaci za zwolnienia. Podjęła ważną decyzję