Tomaszewskiej wymsknęły się słowa o nowym partnerze. Już jest zazdrosny!
Małgorzata Tomaszewska (35 l.), po rozstaniu z tatą swojego starszego synka, układa sobie życie w nowym partnerem. Nie jest nim, jak wiele osób podejrzewało, Aleksander Sikora. O ukochanym celebrytki wiadomo tyle, że woli trzymać się z dala od mediów, dba o prywatność i kompletnie stracił głowę dla nowo narodzonej córeczki. Tomaszewska już przewiduje, że w przyszłości mogą być z tego kłopoty…
Małgorzata Tomaszewska do tej pory dwukrotnie stawała na ślubnym kobiercu, jednak oba związki zakończyły się rozwodami. Córka słynnego piłkarza, Jana Tomaszewskiego, w drugim małżeństwie, z tureckim biznesmenem Ahmetem Sayfi Yigit Tarcim, dochowała się synka.
Urodzonego w 2017 roku chłopca, imieniem Enzo, przez długi czas wychowywała samotnie, aż w jej życiu pojawił się mężczyzna, z którym postanowiła ułożyć sobie życie. Wbrew pozorom nie jest nim Aleksander Sikora.
Tomaszewska i Sikora w „Pytaniu na śniadanie” stanowili tak zgrany duet, że dla wielu widzów było oczywiste, że coś musi ich łączyć również prywatnie. I rzeczywiście, łączyło.
Ani Tomaszewska, ani Sikora nie ukrywali, że są bliskimi przyjaciółmi, do tego stopnia, że spędzają razem wakacje. Odkąd jednak Tomaszewska zdecydowała się na dziecko z nowym partnerem, Sikora trzyma się z boku. Na temat ukochanego przyjaciółki ma bardzo pochlebną opinię. Jak wyznał w rozmowie z „Party”:
„Znam ojca dziecka Małgosi. Bardzo go lubię. Uważam, że jest świetnym facetem. Tworzy z Małgorzatą fantastyczną relację”.
3 miesiące temu na świat przyszła mała Laura. Jak ujawniła Tomaszewska podczas sesji Q&A, Enzo świetnie odnalazł się w roli starszego brata, a tata Laury szybko stał się mistrzem w zmienianiu pieluch.
W rozmowie z ShowNews celebrytka ujawniła, że rzetelnie przygotowała się do powiększenia rodziny. Zależało jej zwłaszcza na tym, by dzieci od początku nawiązały więź, która przetrwa całe życie:
„Skończyłam psychologię, więc pod koniec ciąży wróciłam do książek, które dotyczyły dzieci i relacji między rodzeństwem. Chciałam dobrze się przygotować do roli mamy duetu. Niektórzy śmiali się, że jestem matka wariatka, ale i tak już wiem, że Laura będzie córunią tatunia, to już widać”.
Jak przewiduje Tomaszewska, na tym tle może w przyszłości dochodzić do rodzinnych spięć. Zresztą, jak twierdzi, pierwszy sygnały już widać:
„Śmieję się, że tata Laurki, choć też cieszy się z reakcji Enzo na siostrę, już jest przestraszony, bo z jednej strony jest zadowolony, że starszy brat będzie jej bronił, ale z drugiej strony, ten starszy brat będzie miał też kolegów... Więc tata już jest zazdrosny”.
Zobacz też:
Prawda ojcu dziecka Małgorzaty Tomaszewskiej nagle wyszła na jaw. Jednak to on
Małgorzata Tomaszewska urodziła drugie dziecko! Jak ma na imię?