Reklama
Reklama

"Top Model". Michalina i Maciej odstawili dramę. Widzowie oburzeni. Na szczęście był Rurik Gislason

W najnowszym odcinku "Top Model" emocje sięgnęły zenitu. Uczestnicy zrobili miłosną dramę zupełnie niepotrzebnie. Widzów bardziej rozgrzała sportowa sesja, której gościem był islandzki piłkarz Rurik Gislason.

"Top Model". Miłosna drama w programie

W "Top Model" wrze. Widzowie są zniesmaczeni zachowaniem Macieja i Michaliny. Podczas jednej z sesji dziewczyna pracowała z Mateuszem Milem, którego musiała pocałować przed obiektywem. Maciej najwyraźniej poczuł zazdrość, bo przestał odzywać się do Michaliny. Kolejne zadanie, jakie czekało uczestników show nie ostudziło emocji. Do sesji sportowej został zaproszony piłkarz Rurik Gislason. Rurik to islandzki piłkarz występujący na pozycji pomocnika lub napastnika w reprezentacji Islandii. Dwa lata temu ogłosił zakończneie kariery piłkarskiej. Gdy Maciek ujrzał Michalinę w towarzystwie islandzkiego piłkarza, rzucił z przekąsem, że sportowiec "za dobrze wygląda". 

Reklama

Z obrażonym Maciejem zaczęła rozmawiać Ola. Dziewczyna nie podejrzewała, że jej gest zostanie odczytany przez Michalinę jako próba odbicia chłopaka. Seria niedomówień doprowadziła do tego, że Michalina poczuła się dotknięta.

On się do mnie nie odzywa. Nawet na mnie nie spojrzy i już na moje miejsce wskoczyła Ola. To jest okrutne, naprawdę. Nie wiem, jak dziewczyna dziewczynie może coś takiego robić (...) - żaliła się Michalina.

Na szczęście Ola przytomnie zauważyła, co się święci i porozmawiała szczerze z zakochaną w Macieju dziewczyną. Wyjaśniła jej, że wcale nie ma zamiaru wchodzić jej w paradę, a ona powinna zdobyć się na rozmowę z ukochanym. 

Po całej tej akcji widzowie nie byli zadowoleni. W sieci pojawiły się opinie, że program robi się nudny jak telenowela. 

Dziecinada; Trudne sprawy; Czy to jest "Top Model" czy "Trudne sprawy"? Ciężko odróżnić; Domowe przedszkole; Z "Top Model" robi się jakaś telenowela; Maciek i Michalina powinni dostać własny program o ich historii - pisali zażenowani widzowie.

Pewnie, gdyby nie sesja z islandzkim piłkarzem, to już dawno wyłączyliby odbiorniki. Dzięki zdjęciom z przystojnym Rurikiem Gislasonem było na czym oko zawiesić w 11 odcinku "Top Model". 

Ostatecznie, po wszystkich zadaniach, jakie czekały uczestników w tym odcinku, z programem pożegnał się Filip. 

Zobacz też:

"Top Model" mierzy się z zarzutami fanów. Modelka "curvy" broni nagiej sesji

Katarzyna Sokołowska pokazała zdjęcia synka. Rzadki widok

Michał Piróg o ciąży Sokołowskiej na planie "Top Model". Kto kupował jej ogórki?


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "Top Model"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy