Torbicka zdradza sekret szczupłej sylwetki
Czy można być piękną i szczupłą po pięćdziesiątce? Tak! Grażyna Torbicka (51 l.), znana dziennikarka i prezenterka telewizyjna, jest tego niezbitym dowodem.
Jest łasuchem, jednak - jak mówi w rozmowie z "Super Expressem" - stara się kontrolować to, co je. Nie praktykuje żadnej diety:
"Zjadam wszystko, na co mam ochotę, ale zawsze tylko pół porcji. To jest mój sposób" - zaznacza. Lubi kuchnię śródziemnomorską, makarony - jednak typowo włoskie, bez jaj - i sosy. Do tego dużo owoców i warzyw.
Pani Grażyna nigdy nie miała problemów z wagą. W dzieciństwie wyglądała wręcz "jak kościotrupek", nic nie jadła poza łakociami.
"Moi rodzice, a zwłaszcza moja mama, mieli nie lada kłopot z tym, żeby zmusić mnie i posadzić przy stole" - opowiada.
Zobacz również: Torbicka popiera operacje plastyczne