Tradycyjnie smutna księżna Charlene zaskoczyła kreacją na koronacji Karola III. Co tu się wydarzyło?
Księżna Charlene (45 l.) uchodzi za kobietę ze świetnym wyczuciem modowym. Tym razem jednak jej styliści się nie popisali. Dwuczęściowa garsonka w neutralnym kolorze może się podobać, albo nie, ale dlaczego tak się układa?
Księżna Charlene nigdy nie ukrywała, że interesuje się modą i to z wzajemnością. Jej haftowaną tysiącami kryształków Swarovskiego kreację na ślub z księciem Monako, Albertem zaprojektował Giorgio Armani, jednak to nie poprawiło humoru Charlene, która została przez media okrzyknięta „najsmutniejszą panną młodą świata”.
Od tamtej pory w zasadzie nie przestaje być smutna, czemu trudno się dziwić, biorąc pod uwagę ilość romansów księcia Alberta, zakończonych spłodzeniem potomków, jednak miłość do mody pozostała.
Jednym z pierwszych publicznych wystąpień Charlene po powrocie z wielomiesięcznej wizyty w RPA i kliniki, w której wracała do zdrowia po chorobie, którą uznano za bardziej dyplomatyczną niż realną, był udział w pokazie mody zaprzyjaźnionego projektanta, Abdula Al-Romaizana.
Kremową kreację, którą wybrała na ceremonię koronacji Karola III magazyn „Hello” uznał za jedną z 30 najpiękniejszych spośród wszystkich, które 6 maja można było zobaczyć w Opactwie Westminsterskim.
Właściwie nawet księżna Monako została wymieniona jako trzecia, po Katy Perry i Jill Biden. Trudno nie zastanawiać się, dlaczego…
Wszystkie panie tego dnia wybrały konserwatywne kroje. Dominowały garsonki oraz suknie o kroju płaszcza.
Księżna Charlene w swoim komplecie złożonym ze spódnicy do połowy łydki oraz żakietu, odzobionego ni to szalem, ni peleryną, doskonale wpasowała się w obowiązujący dress code, jednak nie brakuje opinii, że kreacja mogłaby lepiej się układać.
Tymczasem marszczy się w talii i pod pachami, pomijając już to, że dodaje masywności wysportowanej sylwetce księżnej, byłej pływaczce olimpijskiej. Kreacji towarzyszy fascynator inspirowany beretem.
Pod zdjęciem księżnej Charlene, niechętnie trzymającej pod ramię męża, zamieszczonym na Instagramie magazynu „Hello” pojawiły się pełne sceptycyzmu komentarze, w przewadze obwiniające stylistkę:
"Co to za kapelusz? Jej stylistka zastrajkowała?"
"Dziwny ten strój, to smutne.. Podobnie jak ona sama…"
"Zdenerwowała się na stylistkę? Wcześniej była znacznie ładniejsza i bardziej efektowna. Co się dzieje?"
Jest aż tak źle?
Zobacz też:
Mama i siostra księżnej Kate zachwyciły na koronacji. Carole Middleton wbiła szpilę Camilli?
Co dzieje się z księżną Charlene? Jej nowe zdjęcia wywołują niepokój
