Trafiła się okazja do spotkania króla z Harrym. "To nie jest priorytet"
Król Karol III (76 l.) i jego młodszy syn, książę Harry (40 l.) dawno nie przebywali w tym samym kraju o tym samym czasie. Przez minione lata rzadko przebywali nawet na tym samym kontynencie. Jednak gdy właśnie zdarzyła się okazja do rodzinnego spotkania, król uznał, że ma ważniejsze sprawy na głowie. Ekspert wyjaśnił, co się za tym kryje.
Książę Harry przyleciał do Londynu w związku z procesem przed Sądem Najwyższym w sprawie odebrania mu ochrony finansowanej ze środków publicznych.
Młodszy syn brytyjskiego monarchy właśnie obawą o swoje bezpieczeństwo tłumaczy niechęć do wizyt w ojczystym kraju i utrudnianie ojcu kontaktu z wnukami.
Harry był już w Wielkiej Brytanii, gdy jego tata, nie znajdując dla niego czasu, udał się w podróż służbową do Włoch. Jak wyjaśnił królewski ekspert, Robert Jobson w rozmowie z "Newsweekiem", nie ma w tym elementu przypadkowości:
"Szczerze mówiąc, nie sądzę, by spotkanie z Harrym było priorytetem dla króla. Myślę, że to smutne, ale zrozumiałe, biorąc pod uwagę, to, co się dzieje: leczenie, obowiązki służbowe, a Harry nie jest specjalnie przywiązany do rodziny. Zresztą, po tym, co się wydarzyło, czego się spodziewa?".
Jak dodał specjalista od spraw związanych z rodziną królewską, harmonogramy ojca i syna także nie sprzyjają spotkaniu:
"Król jest bardzo zajęty, Harry ma termin wyznaczony przez sąd, być może w tym, że się nie spotkali, nie ma nic personalnego. Król od dawna planował wizytę we Włoszech. Na pewno nie zamierza wywracać swojego grafiku do góry nogami tylko dlatego, że jego syn przylatuje. To może niektórym wydawać się dziwne, ale król ma taki sposób myślenia. Nie sądzę, by wchodził w jakiś nowy etap wrogości, po prostu skupia się na pracy".
Ostatnie, jak dotąd spotkanie ojca z synem miało miejsce w lutym ubiegłego roku, gdy Harry, na wieść o diagnozie taty, pospieszył do Wielkiej Brytanii, by się z nim zobaczyć.
Zobacz też:
Książę Harry znów pojawił się przed sądem. Tym razem chce zatriumfować nad rodziną królewską
Doniesienia ws. księcia Harry'ego potwierdziły się. Zawiódł go nawet w takim dniu
Meghan Markle nie szczędziła czułych gestów mężowi. Wywołała poruszenie
