Tragedia na festiwalu Travisa Scotta. Nie żyje osiem osób!
Na festiwalu muzycznym Astroworld w Houston w Teksasie, organizowanym co roku przez Travisa Scotta, zginęło co najmniej osiem osób, a kilkanaście zostało przewiezionych do szpitala. Skala rannych uczestników przekroczyła możliwości obecnych na miejscu medyków. Drugi dzień wydarzenia został odwołany.
Astroworld to coroczny festiwal muzyczny organizowany przez rapera Travisa Scotta (sprawdź!) w Houston w Teksasie. W wydarzeniu wzięło udział 50 000 osób, czekających na występy swoich hip-hopowych idoli.
Wszystko zdarzyło się pierwszego dnia imprezy, w okolicach godziny 21:15 lokalnego czasu.
Komendant straży pożarnej w Houston Samuel Peńa przekazał podczas konferencji prasowej, że w czasie występu Travisa Scotta tłum zaczął napierać w kierunku sceny, co wywołało panikę.
Uczestnicy zaczęli tracić przytomność, co dodatkowo pogorszyło sytuację. Artysta kilkukrotnie apelował podczas koncertu, aby ochrona rozrzedziła tłum gromadzący się pod sceną.
Jak informuje policja, nie żyje osiem osób, a do szpitala trafiło przynajmniej siedemnaście. U jedenastu uczestników doszło do zatrzymania akcji serca. Skala rannych osób szybko przytłoczyła zaplecze medyczne.
Około 300 osób odniosło obrażenia, takie jak skaleczenia czy siniaki - podaje portal BBC. Akcja ratunkowa w dalszym ciągu trwa.
Firma "Live Nation", czyli organizator wydarzenia, nie wydała jeszcze oficjalnego oświadczenia w tej sprawie, a drugi dzień festiwalu został odwołany.
Zobacz też:
Brazylijska gwiazda Marilia Mendonca zginęła w katastrofie lotniczej!
Agnieszka Woźniak-Starak spotyka się z pracownikiem TVN-u?! Ale wieści!
Minge dokonała aborcji! "Natura nie chce tej ciąży w pani"