Tragedia w domu Nicole Bogdanowicz, gwiazdy serialu "Przyjaciółki"
Nicole Bogdanowicz (20 l.), serialowa córka Magdy Stużyńskiej-Bauer (44 l.), przechodzi trudny czas. Młodą aktorkę wspiera cała ekipa popularnego serialu Polsatu "Przyjaciółki".
Kiedy sześć lat temu Magdalena Stużyńska wchodziła na plan "Przyjaciółek", wiedziała, że w roli Julki, jej córki, wystąpi młodziutka debiutantka Nicole Bogdanowicz.
14-letnia wówczas dziewczyna okazała się wyjątkowo zdolna, a doświadczona aktorka otoczyła swoją serialową córkę niemal matczyną opieką.
- Nicole mogłaby być jej prawdziwą córką. Magda jest bardzo ciepła i ma wobec niej wiele macierzyńskich uczuć. Razem z Bartkiem Kasprzykowskim (41 l.), serialowym ojcem Nicole, dawali jej wiele cennych rad - zdradza "Rewii" pracownik produkcji.
Sześć lat wspólnej pracy na planie ogromnie zbliżyło do siebie aktorki. Mają one za sobą mnóstwo scen pełnych emocji, konfliktów międzypokoleniowych, wzajemnych pretensji i nieporozumień.
Teraz okazuje się, że ta bliskość może być też pomocna. Jak się dowiaduje "Rewia", Nicole dotknęło niedawno ogromne nieszczęście.
Czytaj dalej na następnej stronie...
- W jej domu pod Warszawą, w którym mieszka z bratem i tatą, wybuchł pożar. Tata jest poparzony i trafił do szpitala - czytamy w "Rewii". Informacja ta szybko dotarła do serialowej mamy, Magdaleny Stużyńskiej-Bauer.
- Magda natychmiast zadzwoniła do Nicole, żeby dodać jej otuchy. Powiedziała, że może na nią liczyć, gdyby tylko potrzebowała pomocy - zdradza informator "Rewii".
Magdalena Stużyńska dobrze wie, co to znaczy, gdy cały świat wali się na głowę. Osiem lat temu w poważnym stanie trafiła do szpitala z powodu powikłań pogrypowych. W pewnym momencie zagrożone było jej życie. Wezwano księdza, by udzielił jej ostatniego namaszczenia.
Na szczęście wyszła z tego. Dlatego jak nikt potrafi znaleźć właściwe słowa w trudnych sytuacjach.
Zresztą od tamtej pory stara się, wykorzystując swoją popularność, pomagać innym. Włącza się w zbiórki dla chorych dzieci, popularyzuje polską transplantologię, pomaga znajomym, którzy mają problemy ze zdrowiem.
Jak czuje się Nicole?
Czytaj dalej na następnej stronie...
Ostatnio Magdalena Stużyńska-Bauer wsparła kampanię, której celem jest promowanie pozytywnych cech charakteru wśród młodzieży, takich jak uczciwość, sprawiedliwość, okazywanie szacunku innym. Poza tym aktorka bardzo ceni sobie ustabilizowane życie rodzinne. Ma kochającego męża i dwóch synów: Brunona (13 l.) i Gustawa (7 l.).
To dlatego tak trudno ją spotkać na imprezach. Rodzina jest dla niej najważniejsza i stara się poświęcać jej jak najwięcej czasu. Nieprzypadkowo wśród koleżanek po fachu uchodzi za wzorową panią domu.
- Przez to, że uprawiam taki zawód, mam silną potrzebę celebrowania rodzinnych rytuałów - mówi.
Nicole Bogdanowicz stara się być dzielna, ale docenia to, że ma blisko siebie ludzi, którzy ją wspierają.
- Musi teraz zająć się bratem, dopóki ich tata nie wyjdzie ze szpitala - zdradza źródło "Rewii". Na szczęście młoda aktorka w każdej chwili może liczyć na pomoc swojej serialowej mamy.
Właśnie trwają zdjęcia do nowej, 13. już serii serialu "Przyjaciółki" i lada dzień Nicole spotka się na planie z Magdaleną Stużyńską.
***
Zobacz więcej materiałów: