Tragedia w "Dzień Dobry TVN". Woźniak-Starak i Drzyzga pilnie przekazały smutne wieści. Potwierdziły najgorsze!
Agnieszka Woźniak-Starak i Ewa Drzyzga przekazały widzom bardzo smutną wiadomość o żałobie w "Dzień Dobry TVN". Prowadzące nie były w stanie powstrzymać łez. W pewnym momencie zwróciły się też do pogrążone w rozpaczy wdowy. Tak wzruszająco w śniadaniówce TVN nie było już dawno...
Agnieszka Woźniak-Starak i Ewa Drzyzga tworzą duet prowadzących "Dzień Dobry TVN" już od pewnego czasu i wygląda na to, że widzom ta para przypadła do gustu, skoro szefostwo nie wprowadziło żadnych zmian.
Panie na samym początku w wywiadach zapewniały, że cenią siebie nawzajem i cieszą się na wspólną pracę.
Śniadaniówka TVN nagrywana jest na żywo, więc często trudno jest ukryć swoje emocje i nie da się wszystkie zaplanować, przez co nietrudno o wpadki.
Czasami też prowadzące muszą przekazać widzom smutne wieści, choć produkcja stara się tego typy informacje dozować o poranku. W miniony weekend prowadzące nie mogły jednak przemilczeć tego, co wydarzyło się w ich "śniadaniówkowej rodzinie".
W pewnym momencie w studio zrobiło się bardzo poważnie, a następnie Starak i Drzyzga przekazały widzom, że zmarła bardzo ważna osoba, która od lat współtworzyła ten program.
"Niestety nie udało się uratować życia jednego z naszych bardzo ważnych kolegów" - zaczęły poruszone prowadzące.
"Witek Szczepan, operator, który pracował z nami od samego początku "Dzień dobry TVN", ale też od początku TVN. Znany doskonale wszystkim, którzy przewinęli się przez naszą stację, a przez redakcję "Dzień dobry TVN" to już na pewno" - wyznały na wizji.
Ewa Drzyzga znała się z nim od lat. Widać było, że jego śmierć naprawdę nią wstrząsnęła:
"Człowiek, który zawsze emanował spokojem, zawsze potrafił znaleźć ciepłe słowo i uśmiech. Co najważniejsze, był także naprawdę wyjątkowym profesjonalistą" - dodała Ewa.
Potem Woźniak-Starak, która sama jakiś czas temu przeżyła potworną tragedię, w wyniku której straciła ukochanego męża, zwróciła się bezpośrednio do pogrążonej w żałobie wdowy:
"Basiu, ściskamy cię bardzo, przytulamy. Jesteśmy z tobą, naprawdę" - powiedziała ze łzami w oczach Woźniak-Starak.
Gdy głos zaczął się jej łamać, Drzyzga postanowiła zakończyć temat:
"Witku, odpocznij" - wyznała dziennikarka.
Zobacz też:
Prawda o małżeństwie Woźniak-Starak z milionerem PORAŻA. Teraz to wyszło!
Ewa Drzyzga drży o synów!