Dramat Borysa Szyca. Niespodziewanie stracił ojca

Jerzy Franciszek Michalak ze sztuką związany był od zawsze. Sam zwykł żartować, że niewiele brakowało, a nawet urodziłby się na deskach Teatru Reduta Śląska. Wszystko dlatego, że jego współzałożycielem byli rodzice Michalaka.

Artysta ukończył Akademię Sztuk Piękną w Krakowie i już w 1969 roku zaczął pracę jako scenograf w tarnowskim Teatrze Dramatycznym. Jego kariera rozwijała się dynamicznie, na swoim koncie miał także stanowisko dyrektora Teatru Lalek "Pinokio" w Łodzi oraz w Teatrze Dramatycznym w Elblągu.

Michalak związany był również z chorzowskim Lekkim Teatrem Przenośnym.

Prywatnie scenograf był ojcem Borysa Szyca. Rodzice aktora rozstali się jednak, kiedy ten miał zaledwie trzy lata. Szyc w dorosłości postanowił przyjąć nazwisko panieńskie matki.

W miniony weekend dotarły do nas tragiczne informacje. W wieku 80 lat zmarł Jerzy Franciszek Michalak, ceniony scenograf, reżyser oraz malarz. Smutne wieści potwierdził magazyn Chorzów Miasto Kultury.

"Jesteśmy głęboko poruszeni wiadomością o śmierci Jerzego Franciszka Michalaka, scenografa, reżysera i aktora rodzinnie i emocjonalnie związanego z Chorzowem. Anegdotycznie sam o sobie mówił, że niewiele brakowało, a urodziłby się na deskach scenicznych Teatru Reduta Śląska, którego współzałożycielami byli jego rodzice" - napisano na facebookowym profilu magazynu tuż po północy w sobotę.

Z komunikatu umieszczonego w mediach społecznościowych możemy się także dowiedzieć, że Michalak "wspierał także inne grupy twórcze i inicjatywy Chorzowskiego Centrum kultury, współpracując między innymi z Lekkim Teatrem Przenośnym".

"Odszedł 19 lipca 2024 roku. Miał 80 lat. Rodzinie i bliskim Zmarłego składamy wyrazy współczucia" - napisano na zakończenie.

Zobacz także:

Szyc rozpuścił o Dodzie zadziwiającą plotkę. Na salonach huczało, czy to może być prawda

Borys Szyc konkuruje z Magdą Gessler. Zarabia na pierogach

Rozstali się na 10 lat, by do siebie wrócić. Poznaj historię miłości Borysa Szyca i jego żony