Reklama
Reklama

Trojanowska: "Już nie piję"

Izabela Trojanowska (53 l.) wraca do równowagi psychicznej. Po rozwodzie obiecała sobie, że już nigdy więcej nie zajrzy do kieliszka: "Piłam za dużo" - przyznaje ze skruchą.

Alkohol miał być dla aktorki znanej z serialu "Klan" pocieszeniem. Kiedy dowiedziała się, że mąż ma inną kobietę, smutek wypłukiwała napojami wysokoprocentowymi. Wpadła w alkoholizm.

"Przeszła piekło. Prawie rok temu, po 30 latach małżeństwa rozstała się z mężem. Miała dość jego romansów. Nie chciała żyć w ciągłej niepewności i stresie. Postanowiła to zakończyć. To jednak okazało się dla niej zbyt trudne. Aktorka wpadła w depresję" - czytamy w "Super Expressie".

Reklama

"Iza bardzo źle to znosiła. Spóźniała się na plan zdjęciowy albo w ogóle nie przychodziła. Nie odbierała telefonów" - wspomina koleżanka aktorki w rozmowie z tabloidem.

Na planie zdjęciowym pojawiała się w koszmarnym stanie.

Obecnie aktorka jest w lepszej formie: "Znów jestem szczęśliwa. Mam mnóstwo koncertów, zaproszeń na gale, imprezy i oczywiście gram w Klanie".

"Każdy kiedyś miał trudne momenty w życiu i doły psychiczne. Ja też. Ale to już przeszłość. Nie chcę do tego wracać nawet myślami" - wyznaje na łamach tabloidu.

Po zdradach byłego męża, nie chce wiązać się już z żadnym mężczyzną: "Życie w pojedynkę nawet mi się podoba" - dodaje.

Super Express
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy