Trudne chwile Natalii Kukulskiej. Jej dom przypomina szpital!
Natalia Kukulska (37 l.) odłożyła na bok wszystkie zawodowe zobowiązania i całkowicie skupiła się na opiece nad swoją chorą babcią.
Niemal 90-letnia Halina Szmeterling, która przed Wigilią wróciła ze szpitala, nadal ma poważne problemy z krążeniem. Cierpi także na astmę i nic nie wskazuje na to, że jej stan zdrowia w najbliższym czasie szybko się poprawi.
"Pani Halinka jest unieruchomiona, ale Natalia robi wszystko, by jej babcia nabrała sił i wstała z łóżka. Zaangażowała najlepszych lekarzy i pielęgniarki, dba o jej odpowiednią dietę i czuwa przy niej dzień i noc" - opowiada informator "Rewii".
Piosenkarka nawet zbliżające się ferie zimowe z dziećmi stawia pod znakiem zapytania... Dodatkowych zmartwień przysparza jej przyrodni brat Piotr, który mimo zapowiedzi, nie zniknął z mediów i wciąż naraża sławne nazwisko na kpiny.
"Każde jego publiczne pojawienie się wzbudza w Natalii strach, do tego stopnia, że ukrywa przed babcią artykuły na temat Piotra i programy, w których się pojawia. Nie chce narażać jej na dodatkowy stres. Wystarczy, że babcia 14 marca, jak co roku, będzie przeżywać śmierć swojej ukochanej córki Anny Jantar" - dodaje znajomy.
Pocieszeniem dla artystki w tym trudnym okresie są rozmowy z Januszem Kondratowiczem, wielkim przyjacielem jej nieżyjącego ojca Jarosława Kukulskiego i ojcem chrzestnym Pikeya.