Trudne święta dla Skrzyneckiej
Tegoroczne święta Bożego Narodzenia nie są dla Kasi Skrzyneckiej (37 l.) tak szczęśliwe jak zawsze.
W rodzinie państwa Skrzyneckich wszelkie tradycje związane ze świętami są ściśle przestrzegane. Dlatego pani Kasia ma wspaniałe wspomnienia dotyczące tego okresu w roku:
"Nawet najmniejszy, nawet najbardziej niepozorny prezencik otrzymywał swoją oprawę" - wspomina Skrzynecka w "Rewii".
"Choinka u nas jest zawsze żywym drzewkiem, przystrojona w kolorystyce i stylu mieszkania. Trzymana w donicy z ziemią, trafia później do ogrodu na działkę" - dodaje.
W tym roku jednak święta artystki nie są tak szczęśliwe jak zwykle. Jej mama poważnie zachorowała. "Kasia nie pokazuje po sobie tego, co się dzieje" - mówi znajomy Skrzyneckiej. "Godzinami siedzi w klinice, a potem półprzytomna jedzie na drugi koniec Polski do pracy na świąteczne koncerty. A stamtąd znowu wraca do mamy. Jest bardzo dzielna".
Czas, który zawsze przeznaczała na świąteczne przygotowania, w tym roku spędziła w warszawskiej klinice.
Mamy nadzieję, że święta mijają jej spokojnie...