TVP chciało pozyskać Kazadi. Oto co zdecydowało o odmowie
Patricia Kazadi miała szansę zostać gwiazdą tanecznego programu „You Can Dance – Nowa Generacja”, jednak pogardziła propozycją od TVP. W rozmowie z nami zdradza powody tej decyzji. Uzewnętrzniła się także na temat pieniędzy, które, jak się okazuje, w pierwszej kolejności wcale nie wydaje na siebie…
Jakiś czas temu Telewizja Publiczna postanowiła reaktywować program, który przed laty był wielkim hitem TVN-u. Mowa tu o "You Can Dance", w którym nieznane osoby dostawały szansę zaprezentowania się przed całą Polską i rozwinięcia swojej kariery. To właśnie tam wystąpiła Ida Nowakowska, zdobywając popularność. Z show przez wiele sezonów była związana także Patricia Kazadi, która występowała w roli prowadzącej, w miejsce Kingi Rusin.
Nic więc dziwnego, że TVP również chciało ją pozyskać. Kazadi jednak powiedziała stanowcze "nie". Dlaczego?
"Moim marzeniem jest teraz muzyka i wydaje mi się, że jeżeli nie skupię się na tym w pełni, to nie odwrócę tej czapeczki, bo mi nałożono czapeczkę pani prowadzącej, mimo że zaczęłam swoją karierę od muzyki. (...) Moja kariera telewizyjna przykryła ten cały aspekt muzyczny" - wyznała nam, dodając: "Dla mnie "You Can Dance" to jest TVN. Odmówiłam z lojalności".
Patricia Kazadi niedawno przyznała, że już w wieku 19 lat była milionerką. Pieniądze jednak nie przewróciły jej w głowie. Zresztą, w dużej mierze wydawała je wcale nie na siebie, a bliskich.
"Byłam na pewno zadowolona z siebie, bo zaczynałam od niczego. Wyprowadziłam się od rodziców i mieszkałam w kawalerce, która była studiem, sypialnią, kuchnią i pisałam wszystkie te piosenki na parapecie. W tym samym czasie grałam w czterech serialach, prowadziłam programy, pisałam scenariusze, prowadziłam wszelkiego rodzaju festyny". (...) Dbałam jeszcze bardziej o swoich bliskich. Nigdy kasy nie wydawałam na siebie, jeżeli w ogóle na coś wydawałam, to na moich przyjaciół, bliskich, rodzinę, mężczyzn".
Wielki sukces przed laty przyniosła jej piosenka nagrana z Mattem Pokorą "Wanna Feel You Now". Choć dziś nie pamięta dokładnie, ile na niej zarobiła, to nie ukrywa, że był to zastrzyk gotówki.
"Nie pamiętam, ale na pewno na "Wanna Feel You" zarobiliśmy, bo po pierwsze miała duże wyświetlenia na YouTube, na tamten czas to w ogóle był jakiś kosmos, była grana w pięciu krajach, dostałam nawet nagrodę w Afryce i we Francji, więc na pewno był finansowy zwrot, ale prawda jest taka, że w tamtym okresie w ogóle nie przykuwałam uwagi do rzeczy" - powiedziała nam Patricia Kazadi.
Zobacz też:
Kazadi wyjawiła straszną prawdę. Z młodych lat pamięta jedynie rygor i dyscyplinę
Kazadi prosi o wsparcie finansowe. Aktorka apeluje do rządzących [POMPONIK EXCLUSIVE]
