Reklama
Reklama

TVP ogłosiła ws. Strasburgera. Widzowie rozczarowani

Karol Strasburger od ponad 30 dekad prowadzi w TVP teleturniej "Familiada". Przyszedł jednak czas na zmiany, które stacja zapowiadała jakiś czas temu. Najnowsze wideo na profilu TVP w mediach społecznościowych nie pozostawia złudzeń.

"Familiada" od ponad 30 lat jest obecna na antenie TVP. Program od samego początku prowadzi Karol Strasburger, który słynie ze swoich "sucharów". Teleturniej doczekała się licznych wpadek  i zabawnych momentów, które krążą w sieci i bawią kolejne pokolenia widzów. Stacja zapowiadała jednak, że po tylu latach konieczne są pewne zmiany, które miałyby uatrakcyjnić program. No i stało się. 

Reklama

"Familiada" przechodzi zmiany. Będzie kręcona w nowym miejscu

Kilka dni temu TVP ogłosiła, że lada moment "Familiada" będzie kręcona w nowym i unowocześnionym studiu. Przede wszystkim mieści się ona już w siedzibie TVP na Woronicza, a nie jak dawniej na ulicy Inżynierskiej. Znika legendarna już tablica, którą zastąpił nowoczesny ekranem LED, zmieniona została scenografia  i co ważne w studio znowu pojawi się publiczność. Prowadzący z kolei będzie stawał za inną niż dotychczas "beczką".

"Do 1 marca jest jeszcze trochę czasu, ale już teraz mamy niespodziankę - specjalnie dla was. Tak prezentuje się odświeżona 'beczka', przy której zobaczycie Karola Strasburgera i naszych graczy"- potwierdziła telewizja publiczna.

"Familiada" przechodzi zmiany. Co z Karolem Strasburgerem?

Wczoraj, tj. 25 lutego ruszyły pierwsze nagrania w nowym studiu, a Karol Strasburger po raz pierwszy miał okazję zobaczyć nowe wnętrza. Na facebookowym profilu teleturnieju zamieszczono filmik, na którym podekscytowany gospodarz "Familiady" zmierza krętymi korytarzami na Woronicza do nowego studia.
"Długa droga. Pewien niepokój, co tam zastaniemy. Uwaga, uwaga, zbliżamy się do nowego studia. Nowe otwarcie, wszystko nowe. No, z tym że poza mną. Uwaga, uwaga! Mamy kamery, operatorów, co tu się dzieje! Ludzie! Ile to atrakcji! No i zaraz zobaczymy. Co my tu zobaczymy właśnie? Nowe studio! Wow!" - Karola Strasburgera witają oklaski publiczności zgromadzonej na widowni.

Widzowie "Familiady" rozczarowani

Studia jednak nie pokazano, jedynie małe fragmenty, co bardzo rozczarowało fanów teleturnieju. TVP jednak wyjaśniła:

"Dozujemy. Jutro odkryjemy więcej, a pojutrze już całe studio".

Fanów "Familiady" cieszy jedno, że mimo zmian prowadzący pozostaje ciągle ten sam:

  • "Bardzo się cieszę Panie Karolu, że nadal Pan prowadzi Familiadę i oby jak najdłużej";
  • "Wszystko nowe, ale całe szczęście, że prowadzący 'stary'";
  • "Pan Karol jak zawsze szykowny i serdeczny, niech będzie mu dane jak najdłużej prowadzić Familiadę";
  • "To studio się Karolowi po prostu należało!";
  • "I bardzo dobrze, że wszystko się zmieniło oprócz prowadzącego. I oby było tak jak najdłużej. Familiada bez pana udziału nie byłaby by już taka sama" - czytamy komentarze pod filmem.
Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Nagłe doniesienia od Karola Strasburgera wszystko potwierdziły. To musiało kiedyś nadejść

Doniesienia w sprawie Strasburgera i jego "Familiady" dotarły znienacka. Stało się, oficjalnie potwierdzili



pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Karol Strasburger | TVP | Familiada
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy