TVP rozdzieli Cichopek i Kurzajewskiego? Jest oficjalne oświadczenie!

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski są prowadzącymi "Pytania na śniadanie". Kiedy ich romans wyszedł na jaw, mieli okazję połączyć się na wizji i opowiedzieć o urodzinowej podróży do Izraela, gdzie przebywają. Część widzów śniadaniówki zaczęła zarzucać TVP i zakochanym hipokryzję. Chodziło o lansowanie się na wierze, podczas gdy zarówno Cichopek, jak i Hakiel są po rozwodach. Wielu zastanawia się też, czy para nadal powinna razem prowadzić poranne wydania popularnego programu.

W wielu zakładach pracy niechętnie patrzy się na związki pracowników. W niektórych korporacjach są one wręcz zakazane. Chodzenie na randki ze współpracownikiem, współpracowniczką, z którym się blisko współpracuje czy zatrudnianie członka rodziny są wymieniane w regulaminach, jako zdarzenia niedopuszczalne. 
Telewizja publiczna nie posiada takich zapisów, jednak Joanna Kurska w październiku 2016 r., kiedy na światło dzienne wyszedł jej związek z Jackiem Kurskim, zrezygnowała z pracy. Podkreślała wówczas, że nie wróci do TVP w czasie, gdy jej mąż będzie prezesem zarządu. 

I faktycznie, z chwilą, gdy Kurski stracił stanowisko, jego żona kilka dni później wróciła do pracy, jako producentka "Pytania na śniadanie". Wobec swoich pracowników Joanna Kurska jest bardzo pobłażliwa. Kiedy na jaw wyszedł romans Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego ich szefowa, jako pierwsza pospieszyła z gratulacjami. W rozmowie z "Faktem" zapewniała, że wspiera parę prowadzących "Pytanie na śniadanie".

"Życie pisze różne scenariusze. Ważne, by być w tym prawdziwym i szanować innych. Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski to profesjonaliści. Świadczą o tym wysokie wyniki oglądalności i sympatia widzów. Ludzie cenią sobie prawdziwe emocje i lubią wiedzieć, co słychać u prowadzących, a my to po prostu szanujemy. Już w najbliższą niedzielę w "Pytaniu na śniadanie" Kasia pokaże, co gotuje w kuchni, a 19 października poprowadzi wydanie z Maćkiem" - mówiła Kurska.

Słowa Joanny Kurskiej potwierdza biuro prasowe TVP. Na pytanie redakcji Wirtualnemedia.pl, czy stacja nie widzi w tym związku problemu, publiczny nadawca zajął oficjalne stanowisko.

"W związku z tym, że pomiędzy Katarzyną Cichopek a Maciejem Kurzajewskim nie ma zależności służbowych, a wydania, które prowadzą, widzowie chętnie oglądają, nie ma powodu, aby z racji ich prywatnej relacji to zmieniać" - odpowiedziało biuro prasowe TVP.

Zobacz też:

Kurskiej nie przeszkadza romans w "Pytaniu na śniadanie". Mocno broni Cichopek i Kurzajewskiego

Znajomy ksiądz Kurzajewskiego krytykuję świeżo upieczoną parę

Marcin Hakiel milczy jak zaklęty. Były mąż Cichopek ma dobry powód