TVP znowu na językach. Ziemiec nie "poradził sobie" z własnym gościem
"Minęła dwudziesta" to wieczorny program informacyjno-publicystyczny w TVP Info. Porusza on ważne tematy, które wydarzyły się w ciągu dnia. Niedawno jednym z głównych tematów były wyzwiska skierowane pod adresem jednego z operatorów TVP. Krzysztof Ziemiec postanowił obwinić za to Donalda Tuska. W jego programie gościem była jednak osoba, która nie zamierzała siedzieć cicho.
W programie "Minęła dwudziesta" poruszona została sprawa incydentu, do którego doszło pod siedzibą TVP. Jeden z przechodniów w niewybredny sposób zbluzgał pracownika telewizji publicznej. Dziennikarz Krzysztof Ziemiec postanowił wykorzystać agresywne wypowiedzi innych polityków opozycji na temat prezesa NBP Adama Glapińskiego.
Do programu "Minęła dwudziesta" zostali zaproszeni Jarosław Urbaniak z PO oraz Robert Kwiatkowski, były prezes zarządu Telewizji Polskiej oraz członek Rady Mediów Narodowych. Okazuje się, że gościom niezbyt spodobały się słowa gospodarza programu "Minęła dwudziesta".
Urbaniak starał się spokojnie podejść do całego zdarzenia i wytłumaczyć, że słowa Donalda Tuska o wyprowadzaniu Glapińskiego zostały wyrwane z kontekstu. Kwiatkowski był znacznie mniej powściągliwy i postanowił jasno określić swoje stanowisko.
Kwiatkowski nie poprzestał na jednej wypowiedzi. W dalszej części rozmowy postanowił zwrócić uwagę, że w studiu postanowił zasiąść obecny prezes TVP.