Tyle pieniędzy zgarnia Sanah. Kwoty za koncert większe niż u Maryli Rodowicz
Sanah to niezwykle lubiana polska piosenkarka, której utwory z miejsca stają się hitami radiowymi. Pomimo młodego wieku, wokalistka może pochwalić się świetnymi zarobkami. Ich źródłem najczęściej są koncerty. Ile zarabia Sanah? Okazuje się, że kwoty mogą robić ogromne wrażenie.
Sanah, a właściwie Zuzanna Grabowska z domu Jurczak, urodziła się 2 września 1997 roku w Warszawie. Początki jej kariery muzycznej sięgają roku 2014, kiedy to zaczęła publikować swoje autorskie piosenki na YouTubie. W 2015 roku dała koncert w Tedx Talks, gdzie oprócz swojego talentu wokalnego zaprezentowała również umiejętności gry na pianinie. Co ciekawe, artystka w przeszłości próbowała swoich sił w przesłuchaniach do talent show TVP The Voice of Poland, a także polskiej i brytyjskiej wersji programu "Mam Talent".
Bardzo często zdarza się, że polscy muzycy mogą liczyć na dużo większe zarobki za oceanem. Nie inaczej było z Sanah, która w ubiegłym roku odwiedziła Stany Zjednoczone i mieszkającą tam Polonię. Za te występy, według Super Expressu, piosenkarka otrzymała aż 75 tys. dolarów (obecnie około 320 tys. zł). Dla porównania: Maryla Rodowicz koncertując w USA prawdopodobnie może liczyć na zarobki rzędu 15-20 tys. dolarów za występ (czyli obecnie około 60-80 tys. zł).
Jednak zarobki za koncerty to nie wszystko. Sanah jest również aktywna w mediach społecznościowych – jej popularność pozwoliła jej zgromadzić niespełna 890 tys. obserwujących na Instagramie. Takie zasięgi z pewnością wiążą się z wieloma współpracami reklamowymi, za które artystka również otrzymuje wynagrodzenie. Fani Sanah mogą również odwiedzić jej sklep internetowy, w którym sprzedawana jest odzież, biżuteria oraz merch z koncertów.
Zarobki Sanah mogą imponować. Warto jednak pamiętać, że młoda piosenkarka może je osiągać dzięki swojej ciężkiej pracy oraz niezwykłemu talentowi wokalnemu.
Przeczytaj też:
Słynny publicysta uderza w Sanah. "Artystka nie rozumie, o czym śpiewa"
Zapendowska ostro uderza w Sanah. Nie ma litości. Takie słowa musiały zaboleć młodą artystkę
Sanah z kolejną niespodzianką dla fanów. "Poezyje i nie tylko"