Tyle wynosi emerytura Jolanty Kwaśniewskiej. Tabloid wyliczył kwotę
Kiedy Jolanta Kwaśniewska (67 l.) została Pierwszą Damą, musiała zrezygnować z pracy zawodowej. Nie wiedziała, że urzędowanie jej męża w Pałacu Prezydenckim potrwa aż dziesięć lat. To dla niej długa przerwa w karierze, a co za tym idzie w oszczędzaniu na emeryturę. Przez to jej świadczenie emerytalne nie należy do wysokich.
Jolanta Kwaśniewska jest znana głównie z tego, że przez dziesięć lat prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego towarzyszyła mu w spotkaniach dyplomatycznych i prowadziła różnego rodzaju prace charytatywne oraz akcje społeczne. Mało kto pamięta, czym zajmowała się wcześniej.
Jej pierwszą poważną pracą było stanowisko dyrektora ds. handlowych w polsko-szwedzkiej firmie, która specjalizowała się w produkcji biżuterii. Później jednak założyła własne biuro nieruchomości, "Royal Wilanów", którym zarządzała do czasu wybrania jej męża na prezydenta. Kiedy to się stało, Pierwsza Dama musiała oddać swój biznes zaufanej osobie.
Wróciła do tej pracy dopiero po tym, jak skończyła się kadencja Aleksandra Kwaśniewskiego.
Pierwsze Damy w naszym kraju mają nieformalny zakaz wykonywania pracy na czas, kiedy ich mężowie pełnią funkcje Prezydenta RP. Nie to, co w innych krajach. Najlepszym przykładem jest żona obecnego prezydenta USA Joe Bidena, Jill Tracy Biden. Amerykańska Pierwsza Dama od 2009 roku pełni funkcję profesor Northern Virginia Community College i nie zrezygnowała z pracy nauczycielskiej, kiedy jej mąż objął funkcję Prezydenta.
10-letnia przerwa w karierze zawodowej, to jednak poważne nadszarpnięcie w oszczędnościach emerytalnych. Dlatego Jolanta Kwaśniewska wzięła sprawy w swoje ręce i z własnej kieszeni opłacała składki emerytalne, kiedy była Pierwszą Damą. Kilka lat temu w wywiadzie dla "Faktu" tak o tym opowiadała.
"Każdy z nas musi być odpowiedzialny za siebie. Odkładajmy, chociaż niewielką część swoich dochodów, żeby mieć nawet skromny kapitał na przyszłość. Racjonalnie nimi gospodarujmy. Jeśli mamy środki, nauczmy się też inwestować. Nikt, tak jak my sami, nie zadba o nasze emerytury" - tłumaczyła wówczas Kwaśniewska.
Na szczęście od niedawna, bo od września 2021 roku doceniono pracę Pierwszych Dam. Co prawda nadal nie przewidziano wynagrodzenia dla współmałżonki prezydenta RP, ale przynajmniej zabezpieczono jej emeryturę i ubezpieczenie zdrowotne.
Kancelaria Prezydenta RP jest płatnikiem składek na ubezpieczenia emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe dla małżonki prezydenta RP. Przepisy, które weszły w życie w 2021 roku obejmują także byłe prezydentowe, którym zrekompensowano lata, w których musiały zawiesić swoją pracę zawodową na rzecz pełnienia funkcji Pierwszej Damy.
Jolanta Kwaśniewska, żona prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, dzięki doliczonym składkom zyskała ok. 300 zł miesięcznie brutto.
Obecnie Jolanta Kwaśniewska nadal zajmuje się pracą charytatywną. Jest prezeską fundacji "Porozumienie bez Barier", która prężnie działa od blisko 25 lat. Wierzy, że może zmieniać świat na lepsze i stara się propagować swoje działania na jak najszerszą skalę. Była Pierwsza Dama, jak wyliczył "Super Express" nie otrzymuje zbyt wysokiej emerytury. Tabloid szacuje, że świadczenie Jolanty Kwaśniewskiej może wynosić około 3 tys. złotych.
Zobacz też:
Kwaśniewska reaguje na aferę ze Smaszcz i Janachowską! Ma dla obu stron cenną radę
Kwaśniewska pilnie wróciła do Polski i ogłosiła to publicznie! Płyną smutne wieści
Kwaśniewska i Badach dopiero świętowali rocznicę ślubu, a tu taka sensacja
