Reklama
Reklama

Tylicki dopiero co został ojcem, a tu takie wieści. Fani będą zadowoleni

Tomasz Tylicki i Aleksandra Grysz na początku sierpnia powitali na świecie syna, któremu dali na imię Tymoteusz. Tylicki w najnowszym wywiadzie opowiedział, jak para dzieli opiekę nad malcem i jak godzi obowiązki domowe z pracą zawodową.

Tomasz Tylicki jest gospodarzem "Pytania na śniadanie"

Tomasz Tylicki od kilku miesięcy jest jednym z głównych prowadzących poranne pasmo śniadaniowe TVP. Prezenter wraz z Beatą Tadlą witają widzów publicznej telewizji w "Pytaniu na śniadanie". Prywatnie Tylicki jest związany z inną gwiazdą śniadaniówki — Aleksandrą Grysz. Ona z kolei w "PnŚ" odpowiada za  tę część programu, dotyczącą wiadomości ze świata show-biznesu i plotek o gwiazdach, czyli tzw. "Czerwonhy dywan". 

Reklama

Tomasz Tylicki dopiero co został ojcem

Aleksandra Grysz zaledwie miesiąc po porodzie pojawiła się już w pracy. Jak wyjaśnił Tylicki, w takich chwilach, to na niego spada opieka nad Tymkiem. Prezenter jednak nie narzeka. Uwielbia zostawać z synem. Za to kiedy sam prowadzi programi, musi rozstać się z malcem, bardzo to przeżywa.

"Trudno jest mi się rozstawać, kiedy jestem w pracy" - wyjawiła Tylicki dla "Dziennika".

Tomasz Tylicki tak radzi sobie z opieką nad synem

Tomasz Tylicki liczy na to, że syn szybko podrośnie i rodzice będą mogli zabierać go do pracy. Nie mają zamiaru pokazywać go przed kamerami, ale liczą na to, że potowarzyszy im zza kulis.

"Niech nam potowarzyszy, niech będzie z nami jak najczęściej, bo ta rozłąka jest bardzo trudna" - kontynuuje Tylicki.

Tylicki został zapytany, czy w najbliższym czasie zamierza korzystać z urlopu tacierzyńskiego.

"Nie udaję się na tacierzyński, bo przyzwyczajeni jesteśmy do tego, że w naszym trybie pracy, w naszym zawodzie nie mamy świąt. Nie korzystamy z takich praw, jakie przysługują innym" - stwierdził prezenter. 

Dla Tylickiego i Grysz taki podział obowiązków jest normalny. Kiedy Aleksandra idzie do pracy, to Tomasz zajmuje się synem.

"Radzimy sobie jakoś inaczej, ale nie narzekamy" - powiedział Tylicki. 

Tomasz Tylicki nie planuje zatem dłuższej przerwy w pracy.

Zobacz też:

Zniknięcie partnera Tadli z "Pytania na śniadanie". Musieli dać zastępstwo

Dopiero co dołączył do "Pytania na śniadanie", a tu takie wieści. Już niebawem może zniknąć z anteny

A jednak, stało się. Gwiazda "Pytania na śniadanie" pożegnała się z widzami. Polały się łzy

Aleksandra Grysz dumnie prezentuje ciążowe krągłości. Poród tuż-tuż


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Tomasz Tylicki | "Pytanie na śniadanie" | Aleksandra Grysz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy