Tymon Tymański ostro o żonie! „Ma parcie na szkło”!
Tymon Tymański (48 l.) jest od 4 lat szczęśliwym mężem i ojcem. W końcu ustatkował się u boku Marii Bros (29 l.), jednak ostatnie jego słowa mogą ją zaboleć!
Niedawno muzyk uczestniczył w show TVN-u "Azja Express", gdzie razem ze swoim najstarszym synem Lucasem brał udział w wyścigu po Indiach. W ostatnim odcinku programu niestety przegrali rywalizację i wrócili do domu.
Na pewno z utęsknieniem na Tymona czekała w domu z dwójką dzieci Marysia. Początkowo to właśnie ona miała jechać wraz z mężem na tę wyprawę. Jednak artysta absolutnie nie chciał się na to zgodzić i stwierdził wówczas, że jego ukochana jest za słaba, by sprostać takiej wymagającej podróży, z czym ona sama się nie zgodziła.
W rozmowie w serwisem Fakt24.pl powiedział jeszcze chyba o dwa zdania za dużo, wyjaśniając dlaczego jego zdaniem, Maria tak bardzo chciała wziąć udział w hicie TVN-u.
"Marysia ma też większe parcie na szkło, ale to nie jej wina. To wszystko przez to, że nie było z nią biologicznego ojca. Marysia była bardzo zdolną dziewczyną, ale trochę nie utuloną i stąd się bierze parcie na szkło. Jeżeli stary cię nie chce, a ty chcesz mu pokazać, że jesteś świetnym gościem, to mówisz mu przez szkło: Tato, popatrz!" - zdobył się na głęboką analizę zachowania żony Tymon.
Możliwie, że gwiazdor minął się z powołaniem i powinien zostać psychologiem, a nie muzykiem. Sam wziął udział w programie z zupełnie innych powodów.
Pragnął spędzić czas z synem, z którym chciał bardziej się zżyć. Nie ukrywał także, że ten wyjazd był dla niego odskocznią od problemów. Wyjeżdżając z Polski zostawiał umierającego ojca, który odszedł niedługo po jego powrocie z Indii.