Tytus Skiba nie spodziewał się takiej reakcji środowiska LGBT+. Nie do wiary, co wmawiają mu po coming oucie!
Tytus Skiba trafił po raz pierwszy na nagłówki wszystkich najważniejszych polskich mediów w grudniu zeszłego roku, gdy publicznie ujawnił swoją orientację seksualną. Syn Krzysztofa Skiby nie mógł się spodziewać równie żywiołowej reakcji Polaków, a zwłaszcza części środowiska LGBT+. Niektóre osoby podważają bowiem prawdziwość jego wyznania. Na szczęście reakcja rodziny była zupełnie inna.
Muzyk Krzysztof Skiba od lat przebywa na artystyczno-celebryckim świeczniku, ale o jego synu do niedawna słyszeli nieliczni. Wszystko zmieniło się na początku grudnia 2022 roku, gdy Tytus Skiba udzielił wywiadu magazynowi "Replika". Otwarcie wyznał w nim, że jest osobą biseksualną, czyli odczuwającą pociąg seksualny zarówno do mężczyzn, jak i do kobiet. 25-letni artysta uderzył przy okazji w Jarosława Jakimowicza i jego zdolności rodzicielskie w sytuacji, gdyby to jego dziecko okazało się bi.
Coming out Skiby był jak najbardziej świadomy i publiczny, nie powinno więc dziwić, że odbił się szerokim echem w mediach. Głos wkrótce potem zabrał sam Krzysztof Skiba, który odniósł do krytycznych komentarzy zarzucających mu odpowiedzialność za całą sytuację. Można było się spodziewać, że podobne ataki w sieci się pojawią, bo poziom wiedzy na temat mniejszości seksualnych nie od dzisiaj stoi na wyjątkowo niskim poziomie.
W wypowiedzi dla programu "Dzień Dobry TVN" Tytus Skiba odniósł się nie tylko do tego, co działo się wokół jego osoby w ostatnich tygodniach, ale też do szczegółów jego pierwszego "wyjścia z szafy". Okazuje się, że miało to miejsce 8 lat temu, gdy muzyk miał tylko 17 lat. Jako pierwsza o jego orientacji seksualnej dowiedziała się mama Tytusa:
Artysta potwierdził tym samym swoje wcześniejsze słowa o tym, że nie utrzymywali wyjątkowo bliskich relacji z ojcem. Na co w dużej mierze wpłynęły często podróże w trasy Krzysztofa Skiby. Nie zmienia to natomiast faktu, że Tytusa po ujawnieniu orientacji wspiera cała rodzina - nie tylko matka, ale również ojciec i brat. Mniej pozytywnie na jego coming out zareagowali z kolei... niektórzy przedstawiciele środowiska LGBTQ!
W trakcie wywiadu udzielonemu Dorocie Wellman i Marcinowi Prokopowi lider punkowego zespołu Danziger ujawnił, z jakimi nieprzyjemnościami zetknął się ze strony osób (teoretycznie) stojących po tej samej stronie jak on. Poszło o stereotypy dotyczące osób biseksualnych, które według niektórych gejów zwyczajnie zakłamują swoją tożsamość. Tytus Skiba ma jednak bardzo mocną odpowiedź na podobne teorie spiskowe:
"Jest wiele mitów wokół osób biseksualnych, m.in. wielokrotnie słyszałem, że jestem niezdecydowany. Wiem, kim jestem od dość dawna. Zresztą kwestia decyzji nie ma tu nic do rzeczy, bo orientacji się nie wybiera, ją się ma. Zetknąłem się też z bardziej ekstremalnymi teoriami, że np. biseksualizm w ogóle nie istnieje. Zetknąłem się z nimi w środowisku LGBT. Parę osób mi mówiło, że nie jestem biseksualny, tylko że jestem gejem. Usiłowałem to prostować, ale takie prostowanie jest głupie" - zaznaczył artysta.
Pozostaje mieć nadzieję, że otwartość Tytusa Skiby w podejmowaniu tego rodzaju tematów pomoże w zwalczeniu przynajmniej części podobnie kłamliwych stereotypów.
Zobacz też:
Krzysztof Skiba porzucił konwenanse! Po raz pierwszy tak otwarcie wystąpił z młodszą partnerką.
Ukochana Skiby ostro odpowiedziała hejterom. Nie jest niczyją utrzymanką!
