U gwiazdy "Klanu" wykryto kolejne tętniaki. Lekarze desperacko walczyli o jej życie. Przemówiła ze szpitala
Aldona Orman, aktorka telenoweli "Klan" trafiła niedawno prosto z planu do szpitala, gdzie przeszła operację mózgu. To jednak nie koniec zdrowotnych problemów gwiazdy. Co wiadomo o jej stanie zdrowia?
Aldona Orman to popularna aktorka serialowa i teatralna. Widzowie znają ją z takich produkcji jak "Pierwsza miłość", "Barwy szczęścia", "Ojciec Mateusz", a także "Korona królów. Jagiellonowie" i oczywiście "Klan". To właśnie na planie tego ostatniego serialu przydarzył się aktorce wypadek.
"6 października zostało mi uratowane życie! Najpierw moja kochana i wspaniała Klanowa Rodzina szybko wezwała karetkę na plan, gdy częściowo pękł mi tętniak w głowie. W Szpitalu MSWiA po szybkich badaniach okazało się, że mam świeżą krew w głowie. Wybitny lekarz neurochirurg wewnątrznaczyniowy Michał Zawadzki i Vadim Matsibora operowali pozostałą część tętniaka. Embolizowano go od 1.00 do 6.30 rano" - napisała w sieci Orman.
Po tamtej informacji Orman nie odzywała się przez kilka dni, co wprawiło w niepokój jej fanów. W poniedziałek 30 października aktorka opublikowała kolejny post. Okazało się, że cały czas mierzyła się z ogromnym bólem i konieczna była druga operacja: "Jestem już po drugiej, bardzo trudnej, ale udanej, operacji zabezpieczenia kolejnych, zagrażających mojemu życiu, tętniaków" - napisała na Instagramie.
U aktorki wykryto kolejne tętniaki, które wymagały natychmiastowej ingerencji chirurga. Orman wszystko szczegółowo opisała w swoim poście.
"Okazało się, że w głowie miałam ich aż cztery, a nie jeden, jak pokazywały wcześniejsze tomografie komputerowe. Dla wszystkich było to ogromne zaskoczenie. Rezonans magnetyczny jest dużo bardziej szczegółowym badaniem niż tomografia. Pomimo iż były one mocno ukryte, zauważył je ten sam wybitny neurochirurg Michał Zawadzki, gdyż również doskonale interpretuje badania neuroradiologiczme dotyczące chorób naczyń mózgowych" - napisała aktorka.
Aldona Orman nie omieszkała wykorzystać tego wpisu, by podziękować lekarzom za uratowanie jej życia. Zwróciła się też do swoich fanów, którzy w ostatnim czasie przekazali aktorce wiele wsparcia.
"Za kilkaset komentarzy w mediach społecznościowych. Świadomość tak dużej ilości przyjaciół i życzliwych osób bardzo wspiera i pomaga" - czytamy.
Orman zaapelowała też do wszystkich, by nie ignorowali bólu głowy: "Pamiętajcie proszę, jeśli macie częste bóle głowy, badajcie się, a nie bierzcie tabletek przeciwbólowych z myślą , "Dam radę", bo taka sytuacja może skończyć się tragicznie".
Zobacz też:
Aldona Orman mierzy się z okropnym bólem. Oto najnowsze informacje o jej zdrowiu
Aldona Orman nie do poznania na ramówce TVP
Laura Łącz nie widzi problemu w romansach z młodszymi. Ma doświadczenie