Reklama
Reklama

U Harry’ego i Meghan nigdy nie było tak źle. Królewski ekspert ujawnia

Minęło 3 i pół roku, odkąd książę Harry (39 l.) podjął decyzję o wyprowadzce za ocean. Brytyjskie media od początku nie miały żadnych wątpliwości, kto go do tego skłonił. Jak twierdzi królewski ekspert, z czasem Harry zaczął jednak żałować, że dał się namówić na to żonie...

Książę Harry nie czuje się szczęśliwy w Kalifornii – twierdzi królewski ekspert i autor książek poświęconych brytyjskiej rodzinie królewskiej, Tom Quinn.  

W rozmowie z „The Mirror” daje do zrozumienia, że młodszy syn króla Karola III chciał swoim wyjazdem zmiękczyć rodzinę, ale przeszarżował i jest na najlepszej drodze, by powtórzyć błędy swojego stryjecznego pradziadka. 

Reklama

Książę Harry nie czuje się szczęśliwy za oceanem

W styczniu 2020 roku książę Harry i Meghan Markle ogłosili swoją decyzję o rezygnacji z królewskich obowiązków i przeprowadzce za ocean. 

Tom Quinn, autor licznych książek o brytyjskiej rodzinie królewskiej, twierdzi że Harry tęskni za dawnym życiem:

„Od urodzenia był szkolony tylko do jednego: by być członkiem rodziny królewskiej. A on to odrzucił. Nawet jeśli jego poparcie dla żony i jej przedsięwzięć biznesowych nie osłabło, w praktyce nie ma zbyt wiele do roboty. Poza wyprowadzaniem psa, nie ma innych zajęć poza wspieraniem Meghan”. 

Książę Harry: jego jedynym zadaniem jest wyprowadzanie psa

Książę Harry, Meghan Markle, ich dwoje dzieci i przez większość czasu także mama Meghan, mieszkają razem w rezydencji położonej na zamkniętym osiedlu w Montecito. 

Przez ten czas Harry odbył tylko kilka podróży do Wielkiej Brytanii, przeważnie w smutnych okolicznościach. Przyjechał na pogrzeb dziadka, a potem babci. Odwiedził też ojca po tym, gdy zdiagnozowano u niego raka. 

Książę Harry marzy o pojednaniu z rodziną

Decyzja o odejściu z grona pracujących na rzecz monarchii członków rodziny królewskiej oznaczała dla Harry’ego i Meghan konieczność znalezienia nowych źródeł dochodu. A jedynym, co mieli do sprzedania Netflixowi i wydawnictwu były ich historie, pełne żalów i pretensji pod adresem krewnych księcia. 

Musieli również stworzyć nowy krąg towarzyski, co okazało się trudne, biorąc pod uwagę, że najbliżsi koledzy Harry'ego mieszkają w Wielkiej Brytanii, a wielu z nich pozostaje przyjaciółmi skłóconego z bratem księcia Williama. Jak tłumaczy Tom Quinn:

„Jeśli chodzi o jego bliskich w Wielkiej Brytanii, Harry jest rozdarty. Jest zdenerwowany widząc, że coraz mniej dawnych znajomych chce utrzymywać z nim kontakt i dociera do niego, że nikt nie ma ochoty spełnić jego oczekiwań dotyczących przeprosin. A chce rozejmu z rodziną z egoistycznych powodów.  W końcu zdał sobie sprawę, że musi nadal być jakimś rodzajem członka rodziny królewskiej, jeśli Amerykanie mają nadal się nim interesować”.

Zobacz też:

Na 40. urodziny książę Harry dostanie imponujący "prezent". Brat źle to znosi...

Najnowszy wywiad Harry'ego i Meghan Markle wywołał wielkie poruszenie. Uwagę zwraca jeden szczegół

Ruch Meghan może rozbić bank. Padają niebotyczne kwoty

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Książę Harry | brytyjska rodzina królewska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy