Uchodźcy domagają się seksu! "Mamy spuchnięte jądra"
Sytuacja uchodźców wygląda na dramatyczną. Na filmie, który trafił do sieci, jeden z imigrantów podkreśla, że na obczyźnie najbardziej brakuje seksu!
Mężczyzna znalazł się w szpitalu z nienaturalnie powiększonymi jądrami. Jak wyznaje dziennikarce goszczącej w obozie, powodem była długotrwała abstynencja seksualna.
Uchodźcy nie tylko nie mają gdzie uprawiać seksu, ale i nie mają z kim, gdyż istnieje zakaz sprowadzania do obozu kobiet. Ich myśli skupione są więc tylko na jednym.
"Moje jądra były bardzo duże i spuchnięte. Lekarz kazał uprawiać mi seks z kimkolwiek, albo zrobić cokolwiek. Trzy dni spędziłem w szpitalu" - żali się Syryjczyk.
Inny dodaje, że sytuacja jest bardzo poważna i jedna kobieta wpuszczona do obozu i tak nie byłaby w stanie pomóc aż 400 mężczyznom.
Niedawno kilku uchodźców narzekało, że w obozie w Holandii panuje straszna nuda, poza tym brakuje papierosów i jedzenia, a jeśli już jest, to "zbyt brytyjskie", do tego internet nie działa tak, jak powinien.
Najchętniej przedostaliby się więc do Niemiec, gdzie głodno na pewno nie będzie.