Uduchowiona Doda bez makijażu zachwyca się Sri Lanką. Dociekliwi fani pytają o dwie rzeczy.
Polska aura nie nastraja optymistycznie, a kojarząca się z wiosną mroźna Wielkanoc w bieli skłania do poszukiwania słońca poza granicami kraju. Doda w tym czasie wraz z ukochanym postanowiła wybrać się na kolejne egzotyczne wakacje. Tym razem postawiła na Sri Lankę, fani wytykają jej dwie rzeczy.
Doda niedawno żaliła się na swój zły stan psychiczny. Mówiła, że nie daje już rady i przy okazji podzieliła się z fanami smutną wiadomością. Końcem marca jej ukochany tata trafił do szpitala i przeszedł udar. Wokalistka ze łzami w oczach opowiadała o tym wydarzeniu, podkreślając, że ma problemy z sercem i mało śpi.
Wiadomo, że nic tak dobrze nie robi na skołatane nerwy jak relaks, Doda postanowiła więc oderwać się od codzienności i razem z ukochanym Dariuszem Pachutem ruszyć na Sri Lankę. Ta azjatycka wyspa to popularny kierunek dla osób kochających egzotykę ale też szukających doznań duchowych.
Wokalistka postanowiła odpocząć w towarzystwie ukochanego a przy okazji zdystansować się od problemów dnia codziennego. Dotychczas na wakacyjnych fotkach Doda prezentowała swoje wdzięki prężąc się w strojach, o których trudno powiedzieć, że coś zasłaniają. Tym razem Doda zgodnie z wymogami buddyzmu zakrywa ramiona i nogi. W takiej skromnej wersji naprawdę ciężko ją rozpoznać.
"Jakie to piękne miejsce.... wspaniała kultura. Niesamowita przyroda i jedzenie, ciekawa religia , ichniejsze rytuały piękna i cała AJURWEDA to majstersztyk plus tyle magicznych miejsc do zwiedzania ze nie starczy nam tu dni" - pisze urzeczona gwiazda.
Wśród entuzjastycznych komentarzy pod zdjęciem nie zabrakło także pytań o sytuację, o której końcem mara opowiadała Doda. Jedna z fanek zapytała wprost czy Doda nie wolałaby spędzić świąt z rodzicami, po tym co ostatni przeszedł tata. Wokalistka nie odniosła się do tego pytania, jednak wywołało ono lawinę komentarzy. "To chyba nie twoja sprawa?", "Rodzina jest nie tylko w święta", "Nie uważasz, że to osobista sprawa?" - to jedne z łagodniejszych odpowiedzi, które posypały się w stronę autorki.
Pod postami z wakacji przewijają się także inne, dotyczące partnera Dody. Wysoki, postawny opalony Pachut z nonszalancko rozwianymi przez wiatr włosami przypomina bowiem fanom nie kogo innego, a byłego męża wokolistki, Radka Majdana. "Majdan 2.0", "Ten Twój chlop podobny jest do Majdana, przypadek?...", "Cały Majdan" - piszą pod postami artystki. A wy dostrzegacie podobieństwo?
Pomponik życzy Dodzie aby wreszcie odnalazła spokój!
Czytaj też:
Małgorzata Rozenek spisała już testament. Wielokrotnie zmieniała podział majątku
