Maryla Rodowicz nie otrzymała zaproszenia na festiwal w Opolu
Maryla Rodowicz jest aktywna na polskiej scenie już od kilkudziesięciu lat, dzięki czemu zdobyła ogromną popularność i zyskała miano nieoficjalnej "królowej rodzimej estrady". 78-latka przez wiele dekad swoją obecnością uświetniała największe imprezy muzyczne w naszym kraju.
Gwiazda, która wylansowała takie przeboje jak "Małgośka", "Niech żyje bal", "Wyznanie", "Sing sing" czy "Wsiąść do pociągu", w zeszłym roku podczas Polsat Hit Festiwal odebrała nagrodę za swój ogromny wkład w polską muzykę.
Nic więc dziwnego, że w mediach wybuchł skandal, gdy okazało się, że legendarna wokalistka nie otrzymała zaproszenia od organizatorów 61. edycji Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu.
Wiadomo, ile Maryla Rodowicz zarobiła w Opolu
Jak można się domyślać, w związku z kontrowersyjną decyzją artystka straciła nie tylko możliwość wystąpienia przed publicznością, ale także szansę na spory zarobek.
Dziennikarze serwisu Plotek dotarli do dokumentów wystawionych przez Towarzystwo Przyjaciół Opola, z których można dowiedzieć się, jakie kwoty wpływały na konto legendarnej wokalistki.
W połowie lat siedemdziesiątych gwiazda otrzymywała za koncert nieco ponad 6 tysięcy złotych. Parę lat później mogła liczyć już na dużo wyższą sumę i w 1979 roku udało jej się zainkasować 13,2 tysiąca złotych.
To jednak nic w porównaniu z dzisiejszymi stawkami za koncerty, które odbywają się poza festiwalami. Jak wyliczyli dziennikarze "Super Expressu" - Maryla Rodowicz może dzięki serii występów zarobić w tym roku nawet 1,5 miliona złotych.
Biorąc pod uwagę jej aktualny terminarz, wygląda na to, że jej gaża za jeden występ waha się w okolicach pięćdziesięciu tysięcy złotych.
Zobacz też:
Kayah zabrała głos po aferze w Opolu. Ledwo chodziła na scenie
Adam Sztaba odpowiada na krytykę Rodowicz. Wytknął jej tę jedną rzecz
Natalia Kukulska: Janusz Kondratowicz był przyjacielem Jantar i Kukulskiego








