Ujawniono szczegóły wizyty księcia Harry'ego w Wielkiej Brytanii. Niewiarygodne, co usłyszał od Camilli
Spotkanie księcia Harry'ego z królem Karolem III ożywiły nadzieje Brytyjczyków na pojednanie członków rodziny królewskiej. Teraz okazuje się jednak, że radość mieszkańców Wysp mogła być nieco przedwczesna. Wygląda bowiem na to, że Camilla Parker Bowles nie wyobraża sobie, by Harry mógł wrócić do ojczyzny.
Wizyta księcia Harry'ego w Wielkiej Brytanii wzbudziła na Wyspach ogromne emocje. Małżonek Meghan Markle, który od wielu lat skonfliktowany jest z przedstawicielami rodziny królewskiej, po tym jak dowiedział się o chorobie swojego ojca, natychmiast zaplanował lot do ojczyzny.
Chociaż spotkanie było bardzo krótkie, a zbuntowany royals nie znalazł czasu dla swojego brata, Brytyjczycy odebrali odwiedziny jako pierwszy krok do pojednania skłóconych członków rodu Windsorów.
Sam Harry nie krył zadowolenia z czasu spędzonego z królem Zjednoczonego Królestwa. Po powrocie do Stanów Zjednoczonych udzielił w mediach głośnego wywiadu, w którym stwierdził, że "każda choroba zbliża rodzinę". W nietypowy dla siebie sposób opowiedział też o swoich najbliższych.
"Kocham moją rodzinę. Jestem wdzięczny za to, że mogłem wsiąść do samolotu, polecieć do mojego ojca i spędzić z nim czas" - zdradził w rozmowie z "Good morning America"
Teraz okazuje się jednak, że podczas pobytu w Wielkiej Brytanii nie wszystko poszło po myśli księcia Harry'ego. Jak przekazał anonimowy pracownik królewskiego dworu, pomiędzy młodszym synem Karola III a Camillą Parker Bowles doszło do ostrej wymiany zdań.
"Jej Wysokość była wściekła, że Harry przyleciał ze swojego luksusowego domu w Kalifornii bez wcześniejszej zgody pałacu" - dowiadujemy się z tekstu opublikowanego w Radar Online.
Jak twierdzi informator serwisu - małżonka króla miała powiedzieć księciu, że jest on "hańbą dla swojego ojca, rodziny i monarchii", a poza tym "nie chce go tu więcej widzieć".
Królewskie źródła nie potwierdzają jednak, że taka rozmowa rzeczywiście miała miejsce.
Nieoficjalne doniesienia z Pałacu Buckingham mogą wynikać z krążących plotek, według których relacja Camilli z Harrym od zawsze była bardzo napięta.
W mediach często pojawia się także informacja sugerująca, że książę nie zapowiedział swojej wizyty i nie otrzymał na nią oficjalnej zgody przedstawicieli pałacu. To właśnie dlatego jego spotkanie z ojcem trwało dużo krócej niż planował to wcześniej sam Harry.
Część brytyjskich dziennikarzy jest przekonanych, że radość z rzekomego pojednania royalsów jest zdecydowanie przedwczesna, a młodszy brat księcia Williama już dawno stracił szansę na to, by wrócić do łask rodziny królewskiej.
Zobacz też:
Nowy rozdział w relacjach Harry’ego z rodziną. Wywiad nie pozostawia złudzeń
Książę William tak wściekły jeszcze nie był. Wszystko przez księcia Harry'ego
Książę Harry i Meghan Markle tuż przed nocą wygłosili oświadczenie. To pewne
