Ukochana Hakiela nie mogła już dłużej tego ukrywać. Oto co wyznała
Dominika Serowska zaskoczyła niedawnym wyznaniem. Ukochana Marcina Hakiela po prostu nie mogła już tego dłużej ukrywać. Kiedy fan o to zapytał, wyznała wprost. Cierpi na dziwną przypadłość.
Choć Dominika Serowska bywa powściągliwa i nie zawsze dzieli się choćby ciążowymi rewelacjami, a przecież już niebawem zostanie mamą, chętnie dzieli się różnymi informacjami z fanami na profilu w mediach społecznościowych. Podczas zorganizowanego ostatnio cyklu pytań i odpowiedzi internauci mogli pytać ją o dowolne rzeczy, a ona odpowiadała na najciekawsze pytania. Be wahania zdradziła, co ją denerwuje w ludziach, a nawet przyznała, że cierpi na pewną dziwną przypadłość.
Okazuje się, że Dominika irytuje się na fałszywych ludzi, którzy sztucznie się uśmiechają. Mówiąc o tym, napisała: "Ich uśmiech numer pięć, którego się wyuczyli, a na co dzień są źli, złośliwi, zazdrośni i podli — uwierzcie mi, czasem myślicie, że wiecie, a nie macie pojęcia. Oczywiście nie tyczy się to wszystkich."
To właśnie wtedy wyznała, że cierpi na nietypową przypadłość.
"Nienawidzę, jak ludzie głośno jedzą i piją... mam mizofonię" - zdradziła ukochana Hakiela.
Mizofonia, na którą cierpi Dominika, charakteryzuje się nadwrażliwością na niektóre dźwięki. Dolegliwość może być tym bardziej uciążliwa, gdy przebywa się w dużej grupie ludzi lub z małymi dziećmi, które często jeszcze nie do końca są świadome tego, jak głośne dźwięki wydają z siebie choćby w czasie zabawy. Ciekawe co to będzie, jak Serowska urodzi?
Dominika i Marcin spodziewają się pierwszego wspólnego dziecka. Do porodu jest coraz bliżej. Jak Serowska poradzi sobie z niekontrolowanymi odgłosami dziecka. Choć mizofonia może dawać się we znaki, przypuszczamy, że matczyna miłość weźmie górę i Dominika będzie miała z dzieckiem dobry kontakt.
ZOBACZ TEŻ:
Dominika przerywa milczenie na temat ciąży. "Zdecydowałam, żeby podjąć takie ryzyko"
Hakiel w niespodziewany sposób zareagował na informację o ciąży Dominiki. "Zaczął się pakować"