Ukraina zwycięży tegoroczną Eurowizję? Krystian Ochman nie może spać spokojnie
Eurowizja 2022 zbliża się wielkimi krokami, a fani konkursu zastanawiają się, kto w tym roku ma największe szanse na zwycięstwo. Początkowo pojawiały się pogłoski, że kandydatem do pierwszego miejsca może być Polska. Później liderem stały się Włochy. Teraz tabela znów diametralnie się zmieniła.
Konkurs Eurowizji w tym roku budzi jeszcze większe emocje niż zwykle i to nie tyle ze względu na wysoki poziom prezentowany przez artystów, co w związku z zawirowaniami politycznymi, których jesteśmy świadkami. Po naciskach ze strony części uczestników konkursu, Europejska Unia Nadawców zadecydowała, że Rosja zostanie wykluczona z tegorocznych zmagań. Jest to forma kary za agresję w Władimira Putina w stosunku do Ukrainy.
Co ciekawe, wkrótce po ogłoszeniu tej decyzji, to właśnie Ukraina została wytypowana jako główny faworyt konkursu. Bukmacherzy twierdzą, że nasz wschodni sąsiad wyprzedził nawet Włochy, które przez długi czas były uznawane za pewniaka. Nie ulega wątpliwości, że widzowie głosują nie tylko "uszami", ale przede wszystkim sercami, dlatego sytuacja na Ukrainie ma wpływ na ich nastroje.
Jeszcze do niedawna mówiło się, że polski kandydat ma spore szanse na zwycięstwo. Gdy 19 lutego w wyniku krajowych eliminacji Polacy zdecydowali, że to Krystian Ochman będzie nas reprezentował w Turynie, bukmacherzy rozpływali się nad jego talentem. Później jednak ich entuzjazm zaczął topnieć. Wróżyli piosenkarzowi trzecie miejsce. Po ostatnim przetasowaniu Ochman spadł na 4. lokatę.
Ostatnie dni przyniosły spore zmiany w tabeli z przewidywanymi wynikami tegorocznej Eurowizji. Na pierwsze miejsce wskoczyła Ukraina, spychając Włochy z najwyższego stopnia podium. Dalej plasuje się Szwecja, a na 4. miejscu Polska.
Na początku mówiło się, że Ukrainę będzie reprezentować Alina Pash. Jej wybór wywołał jednak spore kontrowersje i ostatecznie piosenkarka dobrowolnie wycofała się z konkursu. Ukraiński nadawca wkrótce poinformował, że do Turynu pojedzie Kalush Orchestra z utworem "Stefania". Utwór jest poświęcony mamie wokalisty zespołu.
Krystian Ochman nie może spać spokojnie, ponieważ poszczególni uczestnicy Eurowizji na pewno kryją w rękawach jeszcze wiele asów. Jeśli przewidywania bukmacherów okażą się słuszne, to dla Ukrainy byłoby to już trzecie zwycięstwo w historii.
Zobacz też:
Małgorzata Foremniak o wojnie w Ukrainie. "To czas progresu dla ludzkości"
Megan Barton-Hanson zaliczyła wpadkę! Pokazała za dużo!
Wojna w Ukrainie. Kolejarze w kilka dni remontują tory do Krościenka. Pociągi pojadą po uchodźców
