Upadły gwiazdor świętuje wyjście z więzienia
Brytyjski piosenkarz Boy George świętował w poniedziałek wcześniejsze wyjście z więzienia ucztą w gronie przyjaciół.
Były wokalista zespołu Culture Club, który został w styczniu skazany na 15 miesięcy więzienia za napaść na pracownika agencji towarzyskiej, opuścił w poniedziałek zakład karny Edmunds Hill Prison w Suffolk.
Opuszczając więzienie Boy George wyraźnie szczęśliwy machał zgromadzonym na miejscu fotoreporterom. Za murami budynku gwiazdora powitała grupa jego przyjaciół, którzy odwieźli go do domu w Hampstead w północnej części Londynu. Tam na piosenkarza czekała już uczta z okazji odzyskania przez niego wolności.
Boy George, którego prawdziwe nazwisko to George O'Dowd, ma przez pozostałe 11 miesięcy swojej kary nosić bransoletkę monitorującą każdy jego ruch. 47-letni artysta został skazany za uwięzienie Norwega Auduna Carlsena w swoim domu, skrępowanie go łańcuchami i przeprowadzenie nagiej sesji zdjęciowej z jego udziałem.
Boy George był w chwili popełnienia przestępstwa pod wpływem narkotyków. W 2006 roku piosenkarz został skazany na prace społeczne w Nowym Jorku po tym, jak złożył na policję fałszywe doniesienie o włamaniu do swojego apartamentu.
