Uradowana Krzan potwierdza szczęśliwe doniesienia. Nie mogła dłużej czekać
Izabella Krzan niedawno pożegnała się z popularnym internetowym kanałem i dołączyła do programu "Dzień Dobry TVN". Nie pozwoliła sobie przy tym praktycznie nawet na chwilę wytchnienia, cały czas działa bowiem na najwyższych obrotach. Na szczęście znalazła moment na zwrócenie się do fanów i w piątkowy poranek przemówiła prosto z samochodu. Padły wyjątkowo radosne słowa.
Izabella Krzan niedawno zaskoczyła wszystkich podjęciem niespodziewanej decyzji. Nikt nie podejrzewał, że prezenterka pożegna się z popularnym kanałem internetowym na rzecz "Dzień Dobry TVN". Taka sytuacja wprawiła wszystkich w osłupienie.
"To nie było łatwe odejście. Długo negocjowano z Izą, by została (...), ale wygrała lepsza oferta" - informował Świat Gwiazd, powołując się na anonimowego informatora z otoczenia prezenterki.
Od tego momentu minęło już trochę czasu i można łatwo zauważyć, że Izabella Krzan nie zwolniła tempa nawet na moment. Ledwo pożegnała się z poprzednią pracą, a już zaczęła pracę związaną ze śniadaniowym formatem TVN-u. W piątkowy poranek przemówiła do obserwatorów prosto z samochodu. Nie mogła przy tym ukryć ekscytacji.
"Dzień dobry serduszka moje kochane! Czy można lepiej rozpocząć piątek? Nie można!" - ogłosiła dumnie prezentując opakowanie zawierające cztery apetyczne pączki.
"Mam jeszcze dwie paczki żelków również w torbie, a takie wyposażenie może znaczyć tylko jedno - ruszam za chwilę na materiał z ekipą. O kim on będzie, o czym, kiedy do obejrzenia, to wam powiem w przyszłym tygodniu. Na pewno będzie w 'Dzień Dobry TVN'" - mówiła podekscytowana.
Na sam koniec Izabella Krzan zwróciła się prosto do fanów:
"To będzie długi dzień, a wam życzę, by ten piątek był niczym mięciutki, świeżo wyjęty z piekarnika pączuś. Wypełniony miłością, zalany lukrem, posypany skórką pomarańczy, no tak, jak tam sobie lubicie. (...) Miejcie cudowny dzień" - podsumowała.
Zobacz także:
A jednak to nie były plotki w sprawie Izy Krzan. Doniesienia oficjalnie potwierdzone
Wyszła na jaw prawda ws. Izabelli Krzan. Współpracownik się wygadał
