Uradowana Sylwia Grzeszczak przekazała szczęśliwe wieści. Nie mogła dłużej milczeć
Sylwia Grzeszczak niedawno spakowała walizki i wyruszyła na zasłużony wypoczynek. Gwiazda wybrała nietypowy sposób na spędzanie wolnego czasu, zdecydowała się bowiem na urlop na katamaranie. Kadrami z wypoczynku chętnie dzieli się z fanami w mediach społecznościowych. Widać, że humor jej dopisuje.
Sylwia Grzeszczak ma za sobą bardzo pracowity czas. Ostatnie miesiące upłynęły jej pod znakiem intensywnego nagrywania piosenek. Wysiłek zdecydowanie popłacił, bowiem każdy z wydawanych przez nią singli niemal z miejsca stawał się hitem. Ruszyły także intensywne przygotowania do trasy koncertowej "było sobie marzenie", która rozpocznie się w drugiej połowie roku.
Nic więc dziwnego, że gwiazda postanowiła w końcu wybrać się na urlop. Sylwia Grzeszczak radosne wieści przekazała za pośrednictwem Instagrama:
"Ostatnie tygodnie spędziłam dużo w studiu, wszystkie emocje ostatniego roku przelewałam na nuty (bez spojlerów, będzie mix), były też wywiady w stacjach radiowych, rozmowy o nadchodzącej trasie i start promocji - intensywny czas, pełen przygotowań i dużej adrenaliny. A teraz postanowiłam trochę oderwać się od pracy i wyjechać z przyjaciółmi na morski rejs - codziennie kilka godzin pływania, spanie w porcie lub na kotwicy blisko brzegu, a w dzień, gdzie nas wiatr poniesie, tam płyniemy... Dużo śmiechu i beztroskie chwile" - ogłosiła.
Od ogłoszenia urlopu minęło już 11 dni. Sylwia Grzeszczak skrzętnie relacjonuje radosne momenty ze swojego wypoczynku w mediach społecznościowych. W czwartek pokazała fanom, jak wygląda jej codzienność na katamaranie.
Obserwatorzy piosenkarki mogli podziwiać błękitną wodę, w której odbijały się słoneczne promienie. Trzeba przyznać, że to idealne okoliczności wypoczynku. W tej sytuacji to oczywiste, że Sylwia Grzeszczak będzie wręcz emanować dobrym humorem i pozytywną energią. Widać to doskonale na publikowanych przez nią nagraniach.
"Cały czas nucę" - napisała Grzeszczak przy wideo, na którym - a jakże - nuci legendarny utwór w wykonaniu Céline Dion. Mowa tu oczywiście o "My heart will go on". Czyżby urlop na katamaranie skojarzył się piosenkarce ze słynnym statkiem wycieczkowym?
Zobacz także:
Takiej Grzeszczak nie znaliście. Wrzuciła zdjęcie bez makijażu i się zaczęło
Sylwia Grzeszczak nagle spakowała walizki i wyjechała z Polski
Wieści ws. Grzeszczak nadeszły znienacka. A jednak to nie były plotki, potwierdziła