Urbańska bez dublerki
Janusz Józefowicz postawił wszystko na Nataszę! Urbańska w musicalu "Polita" nie będzie miała dublerki. Powód?
Choreograf nie ma wątpliwości, że Natasza w głównej roli poradzi sobie śpiewająco. Ale nie zawsze tak było. Parę miesięcy temu w wywiadzie dla "Vivy!" Urbańska wyznała, że na początku Józefowicz był bezlitosny w ocenie jej scenicznych poczynań i potrafił wykrzyczeć jej: "Natasza, robisz to do dupy!".
Najwyraźniej jednak te czasy to już przeszłość...
Teraz gwiazda musi zrobić wszystko, by pokazać, że spełni oczekiwania męża. A będzie ciężko. Przez najbliższe miesiące będzie musiała nieustannie na siebie uważać. Najmniejsze przeziębienie będzie miało ogromny wpływ na jej głos, który musi za wszelką cenę chronić.
Na pytanie innych aktorów, co się stanie, jeśli Natasza jednak zachoruje, Józefowicz odpowiedział podobno krótko: "Nie ma takiej możliwości".