Urbańska nigdy tego Cleo nie zapomni. Tak potraktowała ją w "The Voice Kids"
Natasza Urbańska (46 l.) ujawniła, jak powitali ją dotychczasowi jurorzy „The Voice Kids”. Biorąc pod uwagę, że dołączyła do zgranej paczki, która spędziła razem 5 edycji, z pewnością miała obawy. Zwłaszcza, że zajęła miejsce cieszącego się ogromną sympatią Dawida Kwiatkowskiego. W rozmowie z „Tele Tygodniem” Urbańska ujawniła, co przeżyła za kulisami.
Nataszę Urbańską zawsze ciągnęło do telewizji. W 2006 roku została tancerką w programie Polsatu „Show!Time”. Od tamtego czasu przewinęła się przez wiele programów rozrywkowych.
I chociaż w każdym z nich świetnie sobie radziła, to zarówno w „Jak Oni śpiewają”, „Bitwie na głosy” jak i „Tańcu z gwiazdami”, pierwsze miejsca ciągle przechodziły jej koło nosa. Fatum przełamała dopiero pierwsza edycja „Mask Singer”.
W międzyczasie Urbańska próbowała swoich sił jako prowadząca. W „Tańcu z gwiazdami” zdążyła poprowadzić tylko jedną edycję, zanim program zniknął z anteny TVN-u. W 2018 roku została prowadzącą emitowanego w Polsat Cafe programu „Make me over. Wielka zmiana”. Jednak jej największym marzeniem pozostawał fotel jurorski.
Sen Nataszy właśnie się ziścił. W 7. edycji zastąpiła Dawida Kwiatkowskiego na stanowisku trenera „The Voice Kids”. Z pewnością nie obyło się bez obaw.
Kwiatkowski przez 6 edycji zdobył sympatię widzów, uczestników i pozostałych jurorów. Okazał się także skutecznym trenerem. Jego podopieczni dwukrotnie wygrywali w finale.
Urbańska, nie dość, że zajęła miejsce bardzo popularnej gwiazdy, to jeszcze dołączyła do zgranej paczki: Barona, Tomsona i Cleo, którzy zdążyli zżyć się i zaprzyjaźnić przez minione 5 edycji, odkąd Cleo zastąpiła Edytę Górniak.
W rozmowie z Plejadą Natasza zwierzyła się ze swoich lęków:
„Jestem na scenie od ponad 30 lat, ale w programie "The Voice Kids" jestem świeżutka, mówią na mnie "nowa". Jak w klasie przychodzi ta jedna, to ją trzeba wybadać: "co to z nią jest?". I rzeczywiście wszystko jest dla mnie świeże, odkrywam”.
Na szczęście, jak wyznała Urbańska w rozmowie z „Tele Tygodniem”, obyło się bez zgrzytów, a Cleo okazała się osobą, która okazała Nataszy najwięcej serca podczas pierwszych nagrań 7. edycji:
„To cudowni ludzie, okazali mi ogromne wsparcie! Służyli radą, a także ciepłym słowem. Z Cleo mamy obok siebie garderoby i nieustanny kontakt na planie, nawet w przerwie nagrań. Od razu kliknęło, mam nadzieję, że widz wyczuje przed ekranem, że my się naprawdę bardzo polubiliśmy”.
Jeśli chodzi o widzów to zdania są, póki co, podzielone. Na oficjalnym profilu programu w mediach społecznościowych pojawiły się krytyczne uwagi pod adresem Nataszy. Wytykano jej nadmierną ekspresję, którą, zdaniem niektórych widzów, próbuje nadrabiać merytoryczne braki:
„Wydaje mi się, że Natasza to tylko siebie chce pokazać, co to ona nie umie. Można pożartować, ale po co te szpagaty, tańce...”
"Natasza Urbańska nie za bardzo wie, co robić. Przesadza z tym zachowaniem. Skacze, macha... Jako trener nie potrafi się w ogóle wypowiedzieć na temat śpiewania”.
Inni z kolei apelują, by dać Urbańskiej czas na aklimatyzację. Nie zaszkodzi też wziąć poprawkę na to, że, jako jedyna z obecnego jury „The Voice Kids” nie ma doświadczenia w ocenianiu uczestników.
Zobacz też:
Zaskakujące fakty na temat związku Urbańskiej i Józefowicza. Matka piosenkarki wyraziła się jasno
Nie milkną echa po debiucie Urbańskiej w "The Voice Kids". Zszokowała ludzi
Pierwszy występ w "The Voice Kids" i Urbańska w szoku. Zobaczcie, jak zareagowała