Urbańska przerwała milczenie. Oficjalnie ogłosiła ws. rozwodu z Józefowiczem
Natasza Urbańska od szesnastu lat jest żoną Janusza Józefowicza. Sławna para, która niedawno świętowała rocznicę ślubu, od samego początku związku mierzy się ze złośliwymi komentarzami. Przez te wszystkie lata nie brakowało głosów zwracających uwagę na dzielącą ich różnicę wieku oraz plotek o rzekomym rozwodzie. Piosenkarka postanowiła odnieść się do tych rewelacji.
Natasza Urbańska przez długi czas była fanką Janusza Józefowicza. Poznała go przy okazji castingu do jego słynnego musicalu. Niestety, nie udało jej się dostać roli, o którą zabiegała. Doszło do tego z dość prozaicznego powodu - była zwyczajnie za młoda.
"Próbowałam dostać się do Metra i byłam zachwycona taką energią, charyzmą. Wszedł tak przystojny facet, że ja zapomniałam o świecie. Zachwycił mnie, był autorytetem. Kiedy poznawaliśmy się bliżej, jego poczucie humoru, elegancja, to jak dba o mnie, jak mnie wspiera, to jest przepiękne. Przez te lata rośnie w moich oczach mój Janusz" - mówiła w "Dzień dobry TVN".
Wieści o tym, że artystka i sławny reżyser stali się parą, wywołały prawdziwą falę komentarzy i artykułów. Media rozpisywały się na temat dzielącej ich różnicy wieku. Zakochani nic sobie z tego nie robili, a 16 sierpnia 2008 roku stanęli na ślubnym kobiercu. Kilka miesięcy powitali na świecie córkę, Kalinę.
Można by przypuszczać, że wieloletnia relacja i brak skandali na koncie zamkną usta niedowiarkom. Tak się jednak nie stało, a co jakiś czas do mediów ponownie docierają plotki na temat kryzysu w związku sławnej pary. Natasza Urbańska zabrała głos ws. rozwodu z Januszem Józefowiczem.
Natasza Urbańska wielokrotnie komentowała plotki na temat swojego rozwodu.
"Co roku jestem rozwodzona. Mój mąż ma przegląd mediów, więc mnie o tym informuje: "Nic mi nie mówiłaś, Natasza, że coś tu się dzieje". Z przymrużeniem oka to traktujemy, bo inaczej chyba się nie da. Ja nie czytam żadnych newsów, żadnych plotek" - zdradziła Pomponikowi.
Ten temat powrócił do pracy ponownie kilka miesięcy temu. Wszystko za sprawą niespodziewanego wyznania Janusza Józefowicza, który prosto ze sceny wyjawił:
"Nie jesteśmy już razem od kilku tygodni" - cytował jego słowa Pudelek, powołując się na anonimowe źródło.
Szybko okazało się, że to były tylko żarty, a związek reżysera i piosenkarki kwitnie.
Sprawa powróciła w jednym z ostatnich wywiadów. Natasza Urbańska odpowiedziała na pytanie o to, jak odnosi się do co jakiś czas powracających rewelacji.
"Janusz ma przegląd mediów i często to od męża dowiaduję się czegoś na swój temat, na nasz temat. Troszkę się z tego śmiejemy, ale tak naprawdę to nijak wpływa na naszą relację (...)" - wyznała gwiazda w rozmowie z Shownewsem.
Przy okazji pokusiła się o żart. W charakterystyczny dla siebie sposób Natasza Urbańska wyjawiła prawdę na temat Janusza Józefowicza:
"Wielkie szczęście, że trafiłam na tak wyjątkowego, pięknego mężczyznę. Mój mąż zyskuje przy bliższym poznaniu" - dodała.
Zobacz także:
Natasza Urbańska nie wytrzymała ws. "Tańca z gwiazdami". Zwróciła uwagę na jedno
