Reklama
Reklama

Urszula nie uiściła cmentarnej opłaty. Co z grobem jej męża?

22 listopada minęło 20 lat od śmierci ukochanego męża Urszuli, (61 l.) Staszka Zybowskiego. Został pochowany na cmentarzu w podwarszawskim Józefowie. Niestety, piosenkarce wyleciało z głowy, że powinna opłacić grób na kolejne 20 lat, a zarząd cmentarza o takich sprawach nie przypomina.

Mąż Urszuli, kompozytor i gitarzysta rockowy Stanisław Zybowski zmarł 22 listopada 2001 roku. Miał zaledwie 48 lat. 3 lata wcześniej zdiagnozowano u niego raka wątroby, jednak po kilku operacjach wydawało się, że choroba została spacyfikowana. Ostatnie dni swojego życia spędził w szpitalu Akademii Medycznej na Banacha w Warszawie. 

Z Urszulą (zobacz!) przez 13 lat tworzyli zgrany duet, zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Zybowski skomponował muzykę do jej największych przebojów.  Dochowali się syna, który założył już własną rodzinę. Dwa lata temu na świat przyszła jego córka, a zarazem pierwsza wnuczka piosenkarki. Jak ujawniła wtedy Urszula, zamierza być babcią kompletnie zwariowaną na punkcie wnusi i na razie udaje jej się dotrzymać słowa. 

Reklama

Zapomniała zapłacić za grób

22 listopada minęła 20. rocznica śmierci Stanisława Zybowskiego. Kompozytor został pochowany na cmentarzu w podwarszawskim Józefowie i grób, jak się okazuje, został wykupiony na 20 lat. To oznacza, że najpóźniej 23 listopada powinna zostać uiszczona opłata za kolejne dwie dekady. 

Chociaż w Polsce istnieje zwyczaj przypominania o zaległych płatnościach i tego rodzaju monitów można oczekiwać od banków, spółdzielni mieszkaniowych, dystrybutorów gazu i energii, dostawców internetu i wielu innych firm, to cmentarzy to nie dotyczy.

Jak dał do zrozumienia zarządzający cmentarzem w Józefowie proboszcz parafii Matki Bożej Częstochowskiej, rodzina zmarłego powinna sama wiedzieć, kiedy trzeba uiścić opłatę. Jak tłumaczy ks. Kazimierz Gnieziejko:

Jak spekuluje „Super Express”, może chodzić o kwotę nawet 2 tysięcy złotych, ale chyba nie o pieniądze tu chodzi. Formalności pogrzebowe z reguły są dopełniane przez osoby, będące w stanie szoku po śmierci ukochanej osoby. Pogrążeni w żałobie bliscy często nie zwracają uwagi na takie sprawy jak data uiszczenia kolejnej opłaty za grób. 

Mąż Urszuli był osobą na tyle znaną, by rocznicą jego śmierci zainteresował się tabloid. Dzięki temu piosenkarka dowiedziała się, że upłynął termin płatności na cmentarzu. Wdzięczność w jej imieniu wyraził Tomasz Kujawski, menedżer i obecny partner artystki: 

Zobacz też:
Aleksandra Kwaśniewska nie nosi już obrączki. Wszystko wyszło na instagramie

Ilona Janyst z "M jak miłość" ścięła włosy. Co za metamorfoza!

Rekord zgonów czwartej fali. Minister podał dane

***

Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym INSTAGRAMIE Pomponik.pl

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Urszula
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy