Urszula Radwańska wynoszona z klubu. Zabalowała!
Agnieszka Radwańska (26 l.) ze swoją siostrą Urszulą (25 l.) w jednym z warszawskich klubów świętowała 30. urodziny ukochanego, Dawida Celta. Impreza była przednia, na co wskazują zdjęcia opublikowane w tabloidzie.
Efektowny tort, gromkie sto lat, a na koniec trudna droga do taksówki. Tak wyglądał wieczór sióstr Radwańskich z soboty na niedzielę w klubie przy placu Teatralnym w Warszawie.
Według informacji "Super Expressu", panie bawiły się z trenerem Tomaszem Wiktorowskim, deblistą Mariuszem Fyrstenbergiem oraz trenerem Sereny Williams Patrickiem Mouratoglou, smakując wódkę i szampana za 820 zł oraz podgryzając kanapki z kozim serem i buraczkami. Były tańce, skreczowanie, a na koniec ogromne zmęczenie!
Na zdjęciach, które opublikował tabloid, widać Urszulę niesioną do taksówki przez swojego chłopaka Piotra.
"Kiedy imprezowicze przed godz. 2 w nocy opuszczali lokal, zmęczona Ula musiała skorzystać z pomocy ukochanego. Dzielny tenisista wyniósł dziewczynę z klubu, a potem pomógł jej wsiąść do taksówki" - czytamy.
Choć dwójka taksówkarzy odmówiła im podwózki, w końcu znalazł się chętny i zawiózł wyczerpaną sportsmenkę do domu. Uff...
Pamiętajcie: nigdy nie mieszajcie wódki z szampanem. Nawet tym najdroższym!